W Zespole Państwowych Szkół Muzycznych po raz 20-ty odbył się Koncert Walentynkowy. Wczoraj (16 lutego) na scenie zaprezentowało się kilkunastu uzdolnionych uczniów i absolwentów, a także przyjaciół placówki. Ich starania publiczność doceniła owacją na stojąco.
- Obchodzimy swoje 20-lecie. To dla nas ogromny zaszczyć, że przez dwie dekady cieszymy się zaufaniem dyrekcji i możemy realizować projekt, który jest marzeniem tych dzieciaków. Podczas koncertu prezentowana jest muzyka, którą na co dzień się nie zajmują. Budują rozrywkę na warsztacie klasycznym - mówiła Aleksandra Szerszeń, opiekunka Samorządu Uczniowskiego i polonistka.
Ten projekt zawsze daje uczniom możliwość rozwijania swojej pasji. My wywodzimy się ze szkoły, która jest typowo klasyczna. Na co dzień gramy klasykę. To, co robimy w wolnym czasie, dla własnej przyjemności, z pasji, nie byłoby możliwe gdyby nie ta klasyka i nasi wspaniali pedagodzy. Program Walentynkowy i świąteczny charakteryzują się tym, że są rozrywkowe i wtedy nie jesteśmy zamknięci w taktach, w nutach, w takim perfekcjonizmie, którego wymaga klasyka. Rozrywka daje nam pole do popisu, do pokazania uczuć, emocji
– wyjaśniał Wiktor Szerszeń, Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego.
Podczas wczorajszego koncertu publiczność słuchała utworów znanych z radia i telewizji. - Ten koncert jest bardziej melancholijny, nastrojowy, inspirujący, mimo że energetyczny – stwierdziła Joanna Mazurek, opiekunka Samorządu Uczniowskiego i nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej.
W repertuarze mamy utworzy Zbigniewa Wodeckiego, Anny Marii Jopek, Agnieszki Chylińskiej czy Natalii Nykiel. Są to własne aranże dwóch naszych absolwentów
– dodała Edyta Godlewska, opiekunka Samorządu Uczniowskiego i matematyczka.
Za aranżacje odpowiedzialni byli Michał Dreger i Michał Korsak. - Jesteśmy absolwentami tej szkoły i chętnie tu wracamy. Mamy sentyment do tego projektu – stwierdził Michał Dreger.
Aranżacje powstawały od października. Termin mieliśmy do stycznia. Powstało w tym czasie 14 aranżacji
– dodał Michał Korsak.
Na scenie zaprezentowali się nie tylko uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych i ich absolwenci, ale również przyjaciele tej placówki. - Dla mnie ten koncert jest szczególny, bo bierze w nim udział wielu, wspaniałych absolwentów, którzy nie musieli wracać do Elbląga. Jeden z absolwentów przez pół roku pływał na statkach po Ameryce, gdzie był jazzmanem, a jednak wrócił do nas, co świadczy o tym, że magia tego projektu i tej szkoły jest ogromna – zaznaczyła Aleksandra Szerszeń. - Wystąpiły także osoby niezwiązane z naszą szkołą, ale trzon stanowili nasi uczniowie i absolwenci.
- W tym roku wystąpili też obecni maturzyści. Tradycją było, że maturzyści nie brali udziału w tym koncercie. W tym roku dyrekcja na to pozwoliła, za co jesteśmy wdzięczni - przyznała Aleksandra Szerszeń.
Na wszelkich forach chwalę pod niebiosa i wysławiam tych młodych ludzi. Najpiękniejsze jest w tym wszystkim to, że w tych koncertach zawsze uczestniczą nasi absolwenci. Oni ciągle są przy nas. Są wzorem dla tych młodszych ludzi, którzy zapewne też przy nas zostaną. Jestem z nich bardzo dumny. Tworzą niezwykłą społeczność
– podkreślił Andrzej Korpacki, dyrektor ZPSM.
Kamila Jabłonowska
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.