Wypadek w Kazimierzowie. Cztery osoby w szpitalu. W akcji śmigłowiec LPR

fot. Witold Sadowski

Do bardzo groźnego wypadku doszło dziś (21 lipca) przed godz. 19.30 w Kazimierzowie. Na skrzyżowaniu "siódemki" z drogą Jegłownik-Marzęcino zderzyły się pojazd ciężarowy i dwa osobowe. Cztery osoby zostały przetransportowane do elbląskich szpitali. W akcji ratowniczej brała udział załoga śmigłowca LPR. Droga nr 7 w miejscu zdarzenia na czas pracy służb ratunkowych i policji została całkowicie zablokowana. Utrudnienia w ruchu trwały niecałe dwie godziny.

Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 37-letnia kierująca citroenem jechała drogą od strony Bielnika Drugiego i skręcała w lewo, na "siódemkę", w kierunku Elbląga. W czasie wykonywania tego manewru wymusiła ona pierwszeństwo przejazdu na jadącym w stronę Gdańska pojeździe ciężarowym daf z naczepą, którym kierował 60-letni mężczyzna. Ciężarówka uderzyła w citroena, a ten następnie wpadł na stojącego na skrzyżowaniu nissana, którego 27-letnia kierująca oczekiwała na możliwość włączenia się do ruchu od strony miejscowości Adamowo-Osiedle w kierunku Gdańska.

Na miejsce wezwano służby ratunkowe i policję. Oprócz policjantów, strażaków i dwóch załóg ambulansów ZRM w akcji ratowniczej brał udział śmigłowiec LPR. Do szpitali trafiła czteroosobowa rodzina, która podróżowała citroenem: 34-letnia kierująca, jej 45-letni mąż oraz 3-letnia córka i 17-letni syn, którego strażacy musieli wydostać z pojazdu z pomocą narzędzi hydraulicznych.

Ruch na drodze nr 7 początkowo był całkowicie zablokowany, następnie dla jadących w kierunku Gdańska utworzono objazd przez Bielnik Drugi. Utrudnienia na "siódemce" trwały prawie dwie godziny. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.

Witold Sadowski

Artykuł pochodzi ze strony info.elblag.pl