

Śledztwo policji ma wyjaśnić przyczyny pożaru w ZUO. Ogień zniszczył tam halę sortowni wraz z parkiem maszynowym. Miasto cały czas monitoruje sytuację w spółce. – Odpady będą odbierane od mieszkańców miasta na bieżąco, wszyscy zatrudnieni na stałe pracownicy ZUO utrzymają zatrudnienie i wynagrodzenia – zapewnia Ratusz. Pojawiają się jednak pytania, czy obiekt był odpowiednio chroniony.
Na razie nie są znane przyczyny sobotniego pożaru na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu. Dochodzenie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Powołano również biegłego z zakresu pożarnictwa.
Aktualnie czekamy na zgodę nadzoru budowlanego na wejście na teren pogorzeliska. Dopóki nie będzie to bezpieczne, nie możemy rozpocząć czynności. Najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu na miejscu pojawią się technicy kryminalistyki oraz biegły, który pomoże ustalić przyczyny zdarzenia
– informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Przypomnijmy. Pożar wybuchł w sobotę, 25 października, około godziny 19.00.
Zgłoszenie otrzymaliśmy przez numer 112. Było ich kilka, m.in. od osób przejeżdżających drogą wojewódzką w kierunku Elbląga i Tolkmicka, które zauważyły pożar. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, ogień sięgał już około 10 metrów. Pożar był rozwinięty
– mówi st. kpt. Mateusz Norek, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Elblągu.
Akcja gaśnicza trwała 19 godzin. Uczestniczyły w niej jednostki PSP z Elbląga oraz ochotnicy z powiatu elbląskiego, a w późniejszym etapie także strażacy z Braniewa, Iławy i Ostródy. W kulminacyjnym momencie, jak informuje rzecznik straży, z ogniem walczyło 18 zastępów i ponad 100 strażaków. Ogień ostatecznie strawił halę wraz z parkiem maszyn. Udało się jednak uratować przylegającą do niej część administracyjno-biurową.
Strażacy jeszcze w poniedziałek, 27 października, dogaszali pogorzelisko. – Mieliśmy pojedyncze zgłoszenia, że jeszcze coś się tam tli. Cześć odpadów znajdujących się w tym magazynie była sprasowana, więc mogło dojść do takich sytuacji, ale bardzo szybko te pojedyncze zarzewia ognia zostały ugaszone – wyjaśnia st. kpt. Norek.
Na razie nie wiemy na ile szacowane są straty, ale najpewniej będą one wielomilionowe, bo konieczna będzie odbudowa infrastruktury. Miasto na bieżąco monitoruje sytuację w Zakładzie Utylizacji Odpadów. Trwają prace związane z ustabilizowaniem systemu gospodarowania odpadami.
Odpady będą odbierane od mieszkańców miasta na bieżąco, wszyscy zatrudnieni na stałe pracownicy ZUO utrzymają zatrudnienie i wynagrodzenia. Szukamy rozwiązań, które zapewnią racjonalną gospodarkę odpadami w najbliższych miesiącach oraz analizujemy możliwości finansowe i prawne związane z budową nowej sortowni - to najważniejsze działania elbląskiego samorządu po sobotnim pożarze hali sortowni w Zakładzie Utylizacji Odpadów
– informuje Joanna Urbanika z Biura Prezydenta Elbląga.
ZUO działa obecnie w ograniczonym zakresie. Spółka poinformowała, że od dziś do odwołania odpady będą przyjmowane w instalacjach: kwatera, kompostownia, sortownia szkła oraz PSZOK – od poniedziałku do piątku w godz. 8:00–16:00. – Obecnie prowadzone są rozmowy z najbliżej położonymi zakładami na temat dowożenia odpadów do sortowania. Szukamy również możliwości zakupu mobilnych linii do sortowania. Aktualnie w ZUO przygotowywane jest również miejsce do uruchomienia sortowania ręcznego, aby jak najbardziej ograniczyć ilość odpadów zmieszanych. W tym miejscu apelujemy również do mieszkanek i mieszkańców o rzetelne segregowanie odpadów. W ten sposób każdy z nas może pomóc w tej trudnej sytuacji – ddaje Joanna Urbaniak.
Prezydent jest w stałym kontakcie z Wojewodą i Marszałkiem Województwa. Równolegle bowiem z działaniami związanymi z aktualnym funkcjonowaniem ZUO oraz odbiorem i zagospodarowaniem odpadów, analizowane są kwestie związane z możliwościami finansowymi i prawnymi dot. budowy nowej sortowni
– podkreśla przedstawicielka Ratusza.
Na wyniki śledztwa i ustalenie przyczyn pożaru trzeba jeszcze poczekać. Pojawiają się jednak pytania dotyczące systemu przeciwpożarowego oraz ochrony obiektu – rzecznik straży pożarnej nie udziela informacji w tym temacie. Sprawę poruszył również poseł PiS Andrzej Śliwka. – Zwróciłem się do prezydenta Elbląga z pytaniem, czy to prawda, że w spółce miejskiej ZUO Sp. z o.o. pół roku temu zlikwidowano posterunek ochrony za sortownią – i jeśli tak, dlaczego podjęto taką decyzję – napisał poseł w mediach społecznościowych.
Zapytaliśmy miasto m.in. o zabezpieczenie przeciwpożarowe obiektów ZUO oraz o to, czy w momencie wybuchu pożaru na terenie zakładu znajdowała się ochrona. Na odpowiedź czekamy. W tej sprawie próbowaliśmy się skontaktować również z dyrektorem ZUO, ale odesłał on nas do biura prasowego ratusza. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ochroną obiektu zajmowała się zewnętrzna agencja.
Do tematu wrócimy.


Fot. KM PSP w Elblągu
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2025 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.