Budżet Obywatelski po raz pierwszy w Starostwie. "Każdy radny ma do dyspozycji kwotę 60 tys. zł"

Po raz pierwszy w Starostwie funkcjonuje tzw. Budżet Obywatelski. Ma on jednak inną formułę niż Budżet Obywatelski, który przyjęli radni w Elblągu. Czym się różni?
 

Przez lata kształt Budżetu Obywatelskiego w Elblągu ulegał zmianie. W ciągu 12. edycji BO w Elblągu zrealizowanych zostało ponad 230 projektów na łączną kwotę ponad 35 mln 200 tys. zł. 

W tej edycji BO w Elblągu pula środków na realizację zwycięskich zadań wynosi 4 mln 200 tys. zł – po 620 tys. zł na każdy z pięciu okręgów oraz 1 mln 100 tys. zł na inicjatywę ogólnomiejską. Dodatkowo w każdym z okręgów zabezpieczono po 30 tys. zł na małe projekty, ale wartość każdego z nich nie może przekroczyć 10 tys. zł. Pomysły na co można przeznaczyć te środki do urzędników zgłaszają elblążanie. Te z nich, które spełniają warunki formalne zostają poddane pod głosowanie i zwycięskie projekty są realizowane.
 

W tym roku po raz pierwszy w Starostwie Powiatowym w Elblągu stworzono Budżet Obywatelski. - Podpatrując samorząd elbląski stworzyliśmy Budżet Obywatelski, ale jest on do dyspozycji radnych. W związku z dobrą sytuacją finansową powiatu wygospodarowaliśmy kwotę 1 mln zł - mówił Maciej Romanowski, starosta elbląski.

 

Każdy radny ma do dyspozycji kwotę 60 tys. zł i może w ramach tej kwoty zrealizować swoje postulaty wyborcze, albo inne potrzeby mieszkańców, które zostały do niego zgłoszone

– wyjaśnia Maciej Romanowski

.

Radni mogą łączyć swoje siły, by zrealizować jeden większy projekt. - Kwota 60 tys. zł niestety jest za mała, aby zrealizować niektóre potrzeby – przyznał Maciej Romanowski. - Dobry przykład współpracy mamy w Pasłęku.
 

Sześciu radnych uzgodniło z panią burmistrz, że będą realizować wspólny projekt za 360 tys. zł. Te środki radni przeznaczają na remont stadionu lekkoatletycznego w Pasłęku, który wymaga renowacji

– mówi Maciej Romanowski.

Jakie są inne propozycje radnych? - Radni chcą np. doposażyć ochotnicze straże pożarne, zrobić przejścia dla pieszych czy zrobić na drogach drobne nakładki asfaltowych – wymieniał starosta elbląski. - Trwa bardzo ciekawa dyskusja na ten temat.

Czy będzie kolejna edycja BO? - W tej chwili nas na to stać. Nie wiem, czy tak będzie w przyszłym roku – przyznał Maciej Romanowski. - Wszystko zależy od tego jaki będziemy mieli budżet.

KJ