„Mały Książę” zagości u Sewruka. Reżyser Cezary Domagała: To jest spektakl poetycki

fot. DK

Na deskach dużej sceny Teatru im. Aleksandra Sewruka będzie można zobaczyć niezwykły spektakl. Dziś (31 maja) odbędzie się premiera „Małego Księcia” (Antoine'a De Saint-Exupery'ego). - Zależało mi na tym, aby zaskakiwać widzów tej inscenizacji... wszystkim. Możliwości tego teatru są olbrzymie – mówił reżyser Cezary Domagała.
 

Chciałem zaskakiwać możliwościami technicznymi teatru, samą inscenizacją, aktorami, przebiegiem. W zalewie efektów, z którymi sam stykam się w różnych inscenizacjach ten spektakl jest spektaklem poetyckim, ale jednocześnie spektaklem malarskim, który w tym zgiełku pozwoli wszystkim widzom na chwilę się zatrzymać, wzruszyć, pomyślę. Myślę, że będzie wywoływał bardzo głębokie emocje i oby był pretekstem do wielu fantastycznych rozmów

– podkreślił Cezary Domagała.

W tytułową rolę Małego Księcia wcieli się aż czterech młodych aktorów - 9-letni Jacek Iwanow z Elbląga, 9-letni Franciszek Martuszewski z Majewa, 10-letni Nikodem Stasiorowiski ze Sztutowa i 12-letni Jeremi Janiszewski z Ostródy.

W spektaklu zobaczymy także Filipa Warota (Pilot), Patrycję Bukowczan (Żmija), Martę Masłowską (Lis), Dominika Blocha (Latarnik), Juliana Knafa (Król) i Mikołaja Ostrowskiego (Geograf).
 

- To spektakl zmuszający do refleksji. Każdy z nas miał okazję do stworzenia postaci, które są bardzo różnorodne. Każda jest oryginalna i ma piękne piosenki. Trzeba zaznaczać, że „Mały Książę” nie jest bajką tylko piękną, filozoficzną opowieścią o życiu, o tym, jacy jesteśmy – stwierdził Dominik Bloch.

 

To nie jest żart. To jest najważniejsza książka w moim życiu, która przedstawia uniwersalne wartości, a których tak często brakuje nam w życiu. Serdecznie zapraszam na spektakl

– zaznaczył Mikołaj Ostrowski.



Za scenografię i kostiumy odpowiedzialna była Natalia Kołodziej. Choreografią zajęła się Marta Domagała-Witkowska, realizacją świateł Krystian Koźbiał, a muzyką Tomasz Bajerski.

 

Kiedy nie mamy tancerzy budujemy ruch na aktorach. To fantastyczny zespół, ze świetną energią. Mam nadzieję, że widzowie zobaczą to na premierze. Bardzo pięknie pracowali. Udało mi się wyciągnąć ich najlepsze cechy i możliwości

– mówiła Marta Domagała- Witkowska.

Paweł Kleszcz, dyrektor elbląskiego teatru zaznaczył, że jest to przedstawienie nie tylko dla dzieci. - Można przychodzić całymi rodzinami – mówił. - To jest mądre wydarzenie.
 

KJ