Dziś (17 lipca) w 75. rocznicę tzw. Sprawy Elbląskiej oddano hołd jej ofiarom. W uroczystościach wziął udział m.in. poseł Andrzej Śliwka, który na portalu społecznościowym facebook przyznał, że nie został dopuszczony do głosu podczas obchodów.
Poniżej publikujemy całą treść wpisu posła Andrzej Śliwki:
"Pożar w elbląskich zakładach Zamech został wykorzystany przez komunistów do przeprowadzenia pokazowej czystki. Jak zwykle ucierpieli niewinni ludzie.
Ponad 200 osób zatrzymanych, aresztowanych i oskarżonych o "dywersyjny imperialistyczny sabotaż", choć wielu z nich nie miało żadnych związków z Zamechem.
Aresztowania miały charakter wyłącznie polityczny - tak działała władza w okresie stalinizmu. Ubecy morderczymi przesłuchaniami doprowadzili do śmierci zatrzymanego Henryka Zająca (rodzinę mężczyzny poinformowano dopiero cztery lata po jego zgonie!).
W sfingowanych wyrokach skazano trzydzieści jeden osób, w tym pięć na karę śmierci. Dwie osoby nie wyszły żywe z więzienia, a w różny sposób prześladowano około tysiąca osób.
Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru!
I na sam koniec. Bardzo żałuję, że organizatorzy uniemożliwili mi zabranie głosu. Jako poseł ziemii elbląskiej chciałem oddać cześć i honor ofiarom i prześladowanym. Dużo musiało się zmienić, aby nic się nie zmieniło".
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.