Ważna dla Elbląga inwestycja jest zagrożona? Wody Polskie nie chcą tego komentować!

Przetarg na wykonanie zbiornika retencyjnego na Srebrnym Potoku nadal nie został rozstrzygnięty. Ważna dla Elbląga inwestycja jest zagrożona? Wody Polskie nie chcą komentować tej sprawy!

Przygotowania do inwestycji ruszyły już w ubiegłym roku. Wtedy wycięto drzewa na niemal 4-hektarowym terenie między ulicami: Sybiraków i Marymoncką. Przetarg na wykonanie pierwszego, z dwóch planowanych, zbiornika retencyjnego Wody Polskie ogłosiły w lutym. Od tego czasu termin otwarcia ofert kilkakrotnie już przesuwano. Gdy pisaliśmy o tej sprawie w kwietniu, wyznaczono go na 31 maja.

Zapytaliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku należący do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, o to, czy otwarcie ofert się odbyło i ile firm przystąpiło do przetargu, a jeśli nie to na kiedy wyznaczono kolejny termin. Odpowiedź jest zaskakująca.

- Sprawa jest w toku, nie komentujemy jej przebiegu - informuje Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy RZGW w Gdańsku.

Na stronie przetargi.wody.gov.pl widać, że zainteresowane firmy wręcz zasypały Wody Polskie pytaniami. Zamawiający otrzymał ich dziesiątki. Nieaktualny jest również termin otwarcia ofert wyznaczony na 31 maja. Nowy to 14 czerwca.

Przypomnijmy. Na Srebrnym Potoku w ciągu najbliższych lat mają powstać dwa zbiorniki retencyjne, górny i dolny, zapowiedziały w ubiegłym roku Wody Polskie. - Zbiorniki poprawią warunki spływu wielkich wód z Wysoczyzny Elbląskiej i zredukują ewentualną falę powodziową - mówił kilka miesięcy temu Bogusław Pikniewicz z zespołu komunikacji i edukacji wodnej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Szacowany koszt inwestycji to 27 mln zł. Ewentualny wykonawca będzie miał na wykonanie zbiornika czas do 16 miesięcy.

NJ