Nie doszedł do skutku ostatni w tym roku mecz ligowy, w którym Concordia miała się zmierzyć z Legionovią Legionowo. W nocy z piątku na sobotę murawę na stadionie przy ul. Krakusa pokryło kilka centymetrów śniegu. Arbiter tego spotkania zastrzegł, że jeśli boisko zostanie odśnieżone, to dopuści do rozegrania meczu. Dwie godziny ciężkiego, ręcznego odśnieżania sprawiło, że boisko nadawało się do gry. Gdy obie drużyny po rozgrzewce były już gotowe do wyjścia na murawę, o godz. 13:30 sędzia niespodziewanie odwołał pojedynek.
Decyzja ta jest o tyle niezrozumiała, że po zgarnięciu pokrywy śnieżnej boisko nie było pokryte lodem i mimo grząskości nie stanowiło zagrożenia dla gry zawodników. Sędzia główny Wojciech Płókarz z Gdańska był jednak innego zdania i w chwili, gdy wszystko było już gotowe nieoczekiwanie odwołał mecz.
Praca ponad 30 osób zaangażowanych w odśnieżanie boiska poszła więc na marne. Piłkarze Concordii wyrazili wolę gry, natomiast zespół gości od początku był bardzo sceptyczny do tego pomysłu i ostatecznie do meczu nie doszło. Spotkanie rozegrane zostanie prawdopodobnie wiosną.
RK
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.