Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

22 Listopada, Piątek, Cecylia, Jonatan, Stefan

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Koniec świetnej passy Concordii na Krakusa. Słoniki uległy Pelikanowi [GOLE Z MECZU]

03.09.2023, 19:29:00
Koniec świetnej passy Concordii na Krakusa. Słoniki uległy Pelikanowi [GOLE Z MECZU]

Każda dobra seria kiedyś się musi skończyć. W sobotnim meczu 6 kolejki III ligi, piłkarze Concordii doznali pierwszej w tym roku porażki w Elblągu. Pomarańczowo-czarni ulegli na Krakusa Pelikanowi Łowicz 1:2 i zakończyli świetną passę 10 meczów bez przegranej u siebie. Honorową bramkę dla elblążan zdobył w doliczonym czasie drugiej połowy Mateusz Szmydt. Wygrana w Elblągu była dla Pelikana pierwszą wyjazdową zdobyczą punktową i bramkową w tym sezonie.

W sobotnim meczu trener Łukasz Nadolny wystawił identyczną jedenastkę, jak na ostatni mecz z rezerwami Legii. W kadrze meczowej zabrakło jedynie Łukasza Kopki, który pauzował piąty i zarazem ostatni mecz za czerwoną kartkę obejrzaną w pierwszej kolejce.

Pelikan do tej pory, w tym sezonie nie radził sobie na wyjazdach, ale w pojedynku z Concordią od pierwszych minut zagrał odważnie i agresywnie z przodu, stosując wysoki pressing. Dłużej też utrzymywali się przy piłce, spychając momentami gospodarzy do głębokiej obrony. Łowiczanie nie pozwolili też na zbyt wiele w ofensywie graczom Concordii, którzy razili w pierwszej połowie brakiem dokładności. Mimo optycznej przewagi, przyjezdni nie wypracowali sobie zbyt wielu sytuacji bramkowych. W 22 minucie jedną z nielicznych okazji goście zamienili na bramkę. Z rzutu rożnego dośrodkował Kamil Łojszczyk, a pojedynek główkowy z dwoma obrońcami wygrał Eryk Woliński, który z pięciu metrów skierował piłkę do bramki. Groźnie było także w 25 minucie, gdy futbolówka po uderzeniu z dystansu Marka Grądzkiego odbiła się rykoszetem od Gracjana Szpuchy i nieznacznie przeleciała obok słupka. Pelikan największe zagrożenie stwarzał sobie głównie po stałych fragmentach gry. W 34 minucie znów dogrywał w pole karne Kamil Łojszczyk, a strzał głową Szymona Sołtysińskiego odbił poza linię końcową Dominik Sasiak. Kolejną szansę na podwyższenie prowadzenia Pelikan miał w 43 minucie. Znów jednak dobrą interwencją wykazał się Dominik Sasiak, który tym razem obronił płaski strzał Kacpra Falkowskiego z 16 metra.

Pomarańczo-czarni zagrali słabą pierwszą połowę i zasłużenie schodzili na przerwę przegrywając jedną bramką. W drugiej części spotkania gra elbląskiego zespołu wyglądała już lepiej. Słoniki przejęły inicjatywę i szukały wyrównania. W tym czasie dwukrotnie na bramkę rywala groźnie strzelał Joao Augusto. Za pierwszym razem piłka po jego uderzeniu głową przeleciała nad poprzeczką, a przy drugiej próbie w 73 minucie silne uderzenie z ostrego kąta Brazylijczyka obronił Mateusz Wlazłowski. Pelikan bliski podwyższenia rezultatu był w 77 minucie, gdy Eryk Woliński głową strzelił z kilku metrów w boczną siatkę. Minutę później po wrzutce Bartosza Danowskiego głową z pola karnego strzelał Joao Augusto, ale na posterunku był golkiper z Łowicza. Przy tej sytuacji arbiter nie dostrzegł jednak, że brazylijski napastnik Concordii został uderzony przez rywala (efektem tego było rozcięcie głowy zawodnika gospodarzy) i nie przyznał Słonikom rzutu karnego. W końcówce spotkania elblążanie zdominowali przyjezdnych i co chwila w polu karnym Pelikana robiło się gorąco. Tak jak w 87 minucie, gdy po rzucie wolnym i dośrodkowaniu Radosława Bukackiego, strzał głową Piotra Jakubowskiego świetnie obronił Mateusz Wlazłowski. Gdy wydawało się, że Concordia w końcu dopnie swego i wyrówna stan meczu, goście w 89 minucie przeprowadzili szybką akcję, po której zdobyli drugiego gola. Rajd prawą stroną przeprowadził Marek Grądzki, który będąc już pod linią końcową boiska dograł w pole karne. Piłki nie sięgnął Dominik Sasiak, a do bramki skierował ją głową Jakub Garnysz. Mimo niekorzystnego rezultatu elblążanie nie poddawali się i do końca walczyli o odwrócenie losów spotkania. Niestety jedyne na co było ich stać, to zdobycie bramki honorowej. W siódmej doliczonej minucie, po ładnym dośrodkowaniu Mateusza Jońcy za linię obrony, Mateusz Szmydt strzałem z czwartego metra pokonał bramkarza Pelikana. Tym samym to goście po ostatnim gwizdku mogli cieszyć się z pierwszej w tym sezonie wyjazdowej wygranej.

Concordia Elbląg – Pelikan Łowicz 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Eryk Woliński (22'), 0:2 Jakub Garnysz (89'), 1:2 Mateusz Szmydt (90'+7 – asysta Jońca)

Concordia: Dominik Sasiak – Gracjan Szpucha, Piotr Jakubowski, Szymon Mroczko, Radosław Bukacki, Szymon Drewek (65' Radosław Nowicki), Mateusz Szmydt, Jakub Rękawek (59' Bartosz Danowski), Mateusz Jońca, Joao Augusto Fortunato Mariano, Kacper Sionkowski.

Pelikan: Mateusz Wlazłowski – Bartosz Winkler, Patryk Pomianowski, Szymon Sołtysiński (90'+2 Maksymilian Czeczko), Kamil Łojszczyk, Kacper Falkowski (85' Kajetan Jendryczko), Marek Grądzki (90'+2 Jakub Kłąb), Eryk Woliński, Remigiusz Borkała, Artur Sójka (85' Bartosz Woder), Bartosz Dziemidowicz (62' Jakub Garnysz).

Sędziował: Adam Kwapisiewicz (Gdańsk)
Żółte kartki: Bukacki, Sionkowski, Szpucha, Jońca, Sasiak (Concordia), Pomianowski, Dziemidowicz, Grądzki, Łojszczyk, Garnysz (Pelikan)

W kolejnym meczu Concordia zmierzy się na wyjeździe z Bronią Radom. Spotkanie rozegrane zostanie w piątek, 8 września o godz. 19 w Radomiu.
 





RK

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Galeria / Concordia Elbląg - Pelikan Łowicz ( zdjęć 40 )
Dodano: 2023-09-03 | Fot.RB

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.