Radny Rafał Traks kilka miesięcy temu zwrócił się do Urzędu Miejskiego z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej w zakresie prowadzonej przez Gminę miasto Elbląg kampanii „Powiedz Tak miejskiemu Portowi”. Kiedy otrzymał odpowiedź okazało się, że Prezydent wydał ponad 9 tys. zł na krówki reklamowe.
We wniosku radny zwrócił się także o podanie informacji i przedstawienie stosownych umów i ewentualnie powstałych faktur za badanie opinii publicznej mieszkańców.
Proszę o udostępnienie informacji publicznej ile kosztowało przygotowanie i prowadzenie kampanii „Powiedz tak miejskiemu portowi”. Kto przygotował kampanię? Skąd pochodzą środki skoro nie ma takiej pozycji w budżecie? Czy w kampanię były zaangażowane inne instytucje/ jednostki poza Urzędem Miejskim w Elblągu?
- dopytuje Rafał Traks
Podczas jednej z konferencji prasowech Prezydent Elbląga Witold Wróblewski przyznał, że koszt badania, łącznie z sondażem, to 101 tys. 735 zł 21 gr.
Opracowanie formularza pytań oraz przeprowadzenie sondażu telefonicznego kosztowało 33 210 brutto. Na co zostały wydane pozostałe pieniądze?
W czasie, w którym tak bardzo Prezydent i radni podkreślają, że nie ma pieniędzy też problemu wydano z kasy Miasta: 15 tys. 498 zł na dwa spoty w lokalnej telewizji promujące akcję „Powiedz tak”, 590, 40 zł na roll upy, 8 tys. 339, 40 zł na wydruk ulotek i plakatów, 3 tys. 505, 50 zł na kolportaż ulotek, 9 tys. 354,15 zł na krówki reklamowe, 11 tys. 582,66 zł na banery (Hetmańska, Kryta Pływalnia, HSW), 6 tys. 396 zł na kampanię reklamową w lokalnej gazecie interpetowej, 2 tys. 595,30 na reklamę w radio, 1 tys. 439,10 na plakaty, 1 tys. 217,70 na raport statystyczny z badania, 3 tys. 542,40 zł opracowanie ankiet w wersji elektronicznej, 3 tys. 690 zł na druk formularza ankiety (15 tys. sztuk).
Radny zwrócił uwagę nie tylko na to, jak zostały rozdysponowane środki z kasy Miasta. - Należy zauważyć iż zadanie to w znacznej mierze realizował MOSiR Elbląg co w mojej opinii jest naruszeniem Celów statutowych ośrodka – stwierdził Rafał Traks.
„Celem działania ośrodka jest realizacja zadań miasta w zakresie kultury fizycznej i rekreacji oraz tworzenie warunków rozwoju sportu dzieci i młodzieży, wspomaganie działalności sportowej, organizowanie i wspomaganie turystyki i wypoczynku, administrowanie i zarządzanie przekazanymi ośrodkowi obiektami i urządzeniami sportowymi, rekreacyjnymi, turystycznymi w raz z infrastrukturą towarzyszącą będącymi własnością miasta Elbląg”.
Nasuwa się pytanie na jakiej podstawie ośrodek realizował elementy kampanii, której zgodnie ze statutem nie są określone w celach?
- pyta radny.
Jak zauważa radny, w wykazie kosztów kampanii przedstawionej przez Prezydenta, nie ma słowa o wynagrodzeniach. - W mojej ocenie brakuje wszystkich danych o wynagrodzeniach pracowników i współpracowników zaangażowanych w kampanie. Należy podkreślić, iż urzędnicy oraz strażnicy miejscy uczestniczyli w procesie pozyskiwania głosów i musieli stać nad mieszkańcami Elbląga podczas wypełniania imiennych kart do głosowania w weekendy, święta czy popołudniami – zaznaczył Rafał Traks.
W przedmiotowej odpowiedzi również brakuje części informacji o organizacji tzw. „Majówki w porcie”, która również była częścią kampanii politycznej „Tak dla miejskiego portu”. Czy ktoś ma coś do ukrycia?
- dodał Rafał Traks.
W ramach Zielonego Budżetu elblążanie złożyli do UM kilkanaście pomysłów na zazielenienie miasta. Tylko trzy z nich zostaną zrealizowane, bo na każdy z nich przeznaczono po 10 tys. zł. Jednak czy zamiast cukierków nie powinno się zrealizować jeszcze jednego projektu złożonego przez elblążan?
Kamila Jabłonowska
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.