Sejm odrzucił wszystkie poprawki Senatu do ustawy budżetowej na 2023 r. Tym samym przepadł również wniosek o zabezpieczenie w rezerwie celowej 50 mln zł na rozwój portu w Elblągu. Sprawdzamy, jak zagłosowali posłowie z okręgu elbląskiego?
W Sejmie w czwartek (26 stycznia) wieczorem odbyło się głosowanie nad projektem ustawy budżetowej na 2023 rok. Posłowie odrzucili wszystkie poprawki, jakie zostały zgłoszone do niej w Senacie. Wśród nich była również poprawka nr 76 zakładające utworzenie rezerwy celowej „Pogłębienie toru wodnego i modernizacja portu w Elblągu”, z kwotą wydatków majątkowych 50 mln zł, kosztem zmniejszenia o tę kwotę rezerwy celowej „Rezerwa na realizację projektów współfinansowanych z udziałem środków pochodzących z budżetu UE oraz ze środków pomocy bezzwrotnej, rozliczenia programów i projektów finansowanych z udziałem tych środków, a także rozliczenia z budżetem ogólnym Unii Europejskiej”.
Jeszcze w czwartek rano o głosy poparcia dla tej poprawki do posłanek i posłów z okręgu elbląskiego apelował senator Jerzy Wcisła.
Osobista postawa posłów i ich poczucie odpowiedzialności za swój okręg wyborczy zadecyduje, czy kluczowa dla naszego miasta i regionu inwestycja znajdzie się w budżecie państwa na rok 2023, czy nie. To będzie test na uczciwość posłów wobec swoich wyborców. (...) Mam nadzieję, że posłanki i posłowie z naszego regionu wykażą się uczciwością i zagłosują za pieniędzmi dla elbląskiego portu. A może nawet przekonają do tego swoje koleżanki i kolegów z ław poselskich. Jesteśmy w roku wyborczym, a to mobilizuje
- podkreśła senator Jerzy Wcisła.
Posłowie nie zdecydowali się jednak na przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na rozwój elbląskiego portu. Sejm odrzucili poprawkę w tej sprawie (podobniej, jak wszystkie inne poprawki Senatu). To oznacza, że problem pogłębienia toru dostępowego do portu nadal pozostaje nierozwiązany.
"Za" odrzuceniem głosowało 228 posłów. W tej grupie znaleźli się posłowie PiS z okręgu elbląskiego: Zbigniew Babalski, Robert Gontarz, Leonard Krasulski i Adam Ołdakowski. "Przeciw" było 200 posłów, wśród nich również elbląscy: Monika Falej (Lewica), Elżbieta Gelert, Jacek Protas (KO), Zbigniew Ziejewski (KP).
Przypomnijmy. Chodzi o pogłębienie około 900-metrowego odcinka rzeki Elbląg. Zadania tego nie chce zrealizować rząd i Urząd Morski w Gdyni, a także elbląski samorząd. Obie strony przekonują, że to nie ich obowiązek. Szacowany koszt tej i innych niezbędnych inwestycji w elbląskim porcie to 100 milionów złotych. Kilka miesięcy temu rząd zaproponował wyłożenie tej kwoty, ale w zamian za przejęcie pakietu kontrolnego udziałów w elbląskim porcie.
Do porozumienia nie doszło. Przerzucanie się argumentami trwa nadal, a prace na spornym odcinku toru dostępowego nadal nie ruszyły, choć to od tego zależy, czy port w pełni wykorzysta potencjał jaki daje kanał przez Mierzeję Wiślaną.
Wśród 77 odrzuconych przez posłów zmian Senatu do ustawy budżetowej oprócz pieniędzy na port w Elblągu znalazło się m.in. zwiększenie o 700 mln zł wydatków na psychiatrię dziecięcą czy o 500 mln zł na in vitro. Ustawa budżetowa trafi teraz do prezydenta do podpisu.
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.