Elbląg: Kierowcy blokowali stacje benzynowe. Protestują przeciw wysokim cenom paliw

Fot. Paweł Friedrich

Kierowcy stracili cierpliwość. W odpowiedzi na drastyczne podwyżki cen paliw zorganizowali ogólnopolski protest "Blokujemy Orlen". W sobotę, 11 czerwca, na dwie godziny zablokowali stacje benzynowe PKN Orlen. Akcja odbyła się również w Elblągu.

Ogólnopolska akcja "Blokujemy Orlen" to odpowiedź kierowców na drastyczne podwyżki cen paliw. W minioną niedzielę po raz pierwszy zablokowali stację polskiego koncernu w Bielsku-Białej. W tę sobotę podobne blokady zorganizowano w wielu miejscach Polski. 

Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego jak rząd (nie)radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację

- przekonują organizatorzy akcji. 

Kierowcy już od dłuższego czasu nie mają powodów do optymizmu. Ceny paliw z tygodnia na tydzień, dnia na dzień rosną, osiągając rekordowe poziomy. Co więcej, jak ostrzegają eksperci to nie koniec podwyżek. Tym razem zmotoryzowani postanowili okazać swoje niezadowolenie. W sobotę (11 czerwca) przez dwie godziny, od 16 do 18 kierowcy blokowali ponad 150 stacji benzynowych PKN Orlen. Protest odbył się również w Elblągu, m.in. na stacji przy ul. Nowodworskiej. 

Ceny paliw osiągają absurdalne poziomy. Rosną z dnia na dzień, a to przecież tylko przykład. Drożyzna i podwyżki to obecnie norma w każdej dziedzinie. Nasze portfele są coraz bardziej drenowane, a rządzący z założonymi rękami się temu przyglądają. Nic dziwnego, że ludzie mają tego dosyć

- mówi Magda, elblążanka.

NJ