Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

24 Listopada, Niedziela, Flora, Jan, Roman

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Przypadków zachorowań jest coraz więcej. Elblążanie powinni bać się odry?

09.11.2018, 15:49:00
Przypadków zachorowań jest coraz więcej. Elblążanie powinni bać się odry?
Fot. Ryszard Biel/zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Coraz liczniej pojawiają się doniesienia o zachorowaniach na odrę. Zaczęło się w ubiegłym tygodniu od uczniów podstawówki w Pruszkowie. Kilka dni temu ognisko tej choroby wykryto w Kwidzynie, czyli całkiem blisko Elbląga. Tam do szpitala trafiło trzech obywateli Ukrainy. Czy elblążanie mają się czego bać? Zapytaliśmy dyrektora sanepidu.

Elbląg jest tak samo zagrożony wystąpieniem zachorowania na odrę, jak każde inne miasto. Przypadki podejrzenia zachorowania odnotowano już w Kwidzynie i jeden w Ostródzie, czyli stosunkowo niedaleko od nas. To choroba, którą łatwo się zakazić. Wystarczy jedna osoba chora. Szczepienia mają zmniejszyć ryzyko

- przyznaje Marek Jarosz, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.


Do tej pory w całej Polsce potwierdzono już blisko trzydzieści zachorowań na odrę. Zaczęło się w ubiegłym tygodniu od uczniów szkoły podstawowej w Pruszkowie. Do tej pory na Mazowszu zachorowały już 22 dwie osoby. Kolejne ogniska choroby znajdują się w lubelskim i pomorskim, tu zachorowały trzy osoby w Kwidzynie. Jak przekonują eksperci o epidemii jeszcze nie możemy mówić, ale warto zachować ostrożność.

Odra to choroba, z którą dawno temu już powinniśmy się pożegnać dzięki systemowi obowiązkowych szczepień. W ostatnim czasie pojawia się jednak coraz częściej. Przyczynił się do tego m.in. ruch antyszczepionkowy zdobywający coraz więcej zwolenników, a co za tym idzie rosnąca liczba niezaszczepionych dzieci.

Również w Elblągu rośnie liczba dzieci nieszczepionych, nadal jednak nie jest ich tak dużo. W te chwili zaszczepione dzieci stanowią 98 proc. Te 2 proc. to jest jeszcze margines bezpieczeństwa. Dopiero gdy liczba szczepionych zmniejszy się do 95 proc., sytuacja będzie poważna

- podkreśla Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.

Odra jest choroba zakaźną wywoływaną przez wirus odry, który przenoszony jest drogą kropelkową, powietrzną lub przez bezpośredni kontakt z chorą osobą. - Rozpoczyna się wystąpieniem nietypowych objawów: wysoka temperatura, kaszel, katar, co zazwyczaj jest mylnie rozpoznawane jako przeziębienie. Po 2-3 dniach pojawia się wysypka na skórze twarzy i szyi, która stopniowo rozprzestrzenia się na tułów i kończyny. Wysypka ustępuje po 5-6 dniach w takiej kolejności, w jakiej się pojawiła. Rezerwuarem wirusa odry jest jedynie człowiek, po przebytym zakażeniu nie stwierdzono nosicielstwa wirusa, środowisko nie jest skażone tym patogenem. Istnieje skuteczny środek zapobiegawczy w postaci bezpiecznej szczepionki przeciwko odrze - infromuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.

Najbardziej zagrożone są dzieci - wyjaśnia dyrektor elbląskiego sanepidu. - Wśród tych, którzy zachorowali, są jednak również dorośli. Bo i oni są narażenie. Szczepienie przeciw odrze daje się w dwóch dawkach, w wieku 2 i 10 lat. Dopiero ta druga dawka daje odporność na zachowania. Rodzice, którzy do tej pory nie zaszczepili swoich dzieci, mają jeszcze szansę to zrobić. W tym celu powinni zgłosić się do swoich przychodni, te szczepionki tam na nie czekają.

Przyznam, że nie rozumiem, dlaczego ludzie kierują się, tak naprawdę już zdyskredytowanymi, rewelacjami z internetu i rezygnują ze szczepień, narażając nie tylko swoje dzieci, ale również i te, które z innych przyczyn nie mogą być zaszczepione. Szczepionka, obok antybiotyku, to jeden z najbardziej doniosłych wynalazków w medycynie. Przed drugą wojną choroby zakaźne były przyczyną 70 procent zgonów. Dziś, gdy ten odsetek jest niewielki, nie pamiętamy o tych czasach. Jednak zagrożenie cały czas jest realne. Nie wiemy o tym, ale z zarazkami spotykamy się na co dzień. To dzięki szczepieniom nasz system odpornościowy od razu sobie z nimi radzi i do zachorowania nie dochodzi

- przekonuje Marek Jarosz.

Podejrzenie lub zachorowanie na odrę powinno być zgłaszane przez lekarza pierwszego kontaktu.

NJ

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (1)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

  1. 1
    0
    ~ janka
    Środa, 05.12

    No i jak tu się nie szczepić. Przecież to jest skandal jak się słyszy czego ludzie się domagają. Sama szczepie swoje dzieci w/g kalendarza szczepień i przynajmniej mam ta pewność że sie nie zaraża. Dobrz ze sejm odrzucił tą ustawę bo to była bezsensowna ustawa.

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.