Mieszkaniec zaniepokojony pracami termomodernizacji budynków na Zawadzie. W czym widzi problem?

Fot. Ryszard Biel

Mieszkaniec osiedla Zawada jest zaniepokojony wykonywaniem termomodernizacji budynków m.in. przy ul. Wiejskiej. Zgłosił się w tej sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej Zakrzewo.

Największy problem mieszkaniec zauważył w budynkach przy ul. Wiejskiej i ul. Kalenkiewicza. - Najbardziej widoczne, a w przyszłości najbardziej dokuczliwe błędy popełniane na aktualnie docieplanych budynkach przy ul. Wiejskiej polegają na niezgodnym ze sztuką budowlaną osadzaniem parapetów - stwierdził.

W czym tkwi problem? - Parapety nie mogą być nakładane i przyszywane blachowkrętami do boku dolnego progu stolarki okiennej - zaznaczył elblążanin. - Muszą być wpuszczane w specjalny frez od spodu ramiaka. Z kolei krótkie boki parapetu nie mogą być kotwione w murze.

Na potwierdzenie swoich słów mieszkaniec przedstawił SM Zakrzewo zdjęcia ilustrujące omawiany problem. Przedstawił również przykładowe rozwiązanie problemu.

Nieprawidłowości jest dużo więcej. Wymieniłem tylko te najbardziej widoczne na zrealizowanych niedawno budynkach przy ul. Kalenkiewicza. Wprawdzie na ul. Podgórnej sytuacja wygląda nieco lepiej, ale już wkrótce wady wykonania nowych elewacji będą widoczne na każdym budynku, na całym osiedlu

- zaznaczył mieszkaniec.

Elblążanin poprosił, aby Spółdzielnia większa uwagę zwróciła na jakość wykonywanych robót. - Mam nadzieję, że wszystkie etapy robót są wykonywane zgodnie z projektem, wytycznymi realizacji inwestycji oraz sztuką budowlaną. Jeśli jest inaczej, skutki nie każą na siebie czekać zbyt długo - zaznaczył.

Przedłożone przez elblążanina zdjęcia miały zobrazować Spółdzielni stan obecny. - Będzie się on systematycznie pogarszał. Co się dzieje pod parapetami, w chwili obecnej jeszcze nie widać. Niewątpliwie jest to slaby punkt izolacji termicznej i akustycznej - zauważa. - Jest kwestią niedalekiej przyszłości, gdy w mieszkaniach pojawią się przecieki, a mostki termiczne i przemarzania poprzedzą zgrzybienia.

Elblążanin stwierdza wprost - za taki stan rzecz niewątpliwie odpowiedzialne są władze SM.

W zaistniałej sytuacji trudno jest mówić o kosztach naprawy, gdyż z biegiem czasu będą one rosły. Można jednak chociaż częściowo załagodzić skutki popełnionych błędów i w przyszłości uniknąć kolejnych

- dodał mieszkaniec.

Co zrobić, by chociaż częściowo uratować sytuację? Zdaniem elblążanina jest kilka rzeczy. - Należy nałożyć kary umowne oraz wstrzymać wypłatę należności z powodu wadliwego wykonania robót, odsunąć od przyszłych przetargów obecnych wykonawców, rozpocząć program naprawczy dotychczas wykonywanych robót,  wstrzymać prowadzenie robót mokrych przy ujemnych temperaturach, odsunąć od pełnienia obowiązków osoby odpowiedzialne za odbiory techniczne - wymieniał
 

KJ