Dwa lata po zakończeniu, kosztującej grubo ponad 100 milionów złotych, rewitalizacji Kanału Elbląskiego okazuje się, że mechanizmy pochylni wymagają naprawy. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku planuje zrobić to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu żeglugowego, który rusza w maju. Problem w tym, że czasu jest niewiele, a nadal nie udało się wyłonić wykonawcy tego zadania.
Kanał Elbląski jest jedną z największych atrakcji turystycznych naszego regionu. W maju 2015 roku zakończyła się zakrojona na szeroką skalę rewitalizacja szlaku wodnego i zabytku w jednym. Realizacja poszczególnych etapów tego projektu trwała cztery lata, od 2008 do 2015 roku. Inwestycja kosztowała blisko 115 mln zł i objęła między innymi remont pochylni, wraz z odtworzeniem budowli i mechanizmów. Od tego czasu minęły dwa sezony żeglugowe. W ich trakcie "wyszły" na jaw wady i usterki mechanizmów pochylni. Ich naprawą, jak początkowo zakładał gdański RZGW, zająć się miał wykonawca rewitalizacji. Prace wykonane w jej trakcie mają bowiem pięcioletnią gwarancję.
Na naprawę mechanizmów pochylni daliśmy gwarantowi czas do końca grudnia 2016 roku. Prace nie zostały wykonane, w związku z tym w styczniu ogłosiliśmy przetarg na to zadanie
– mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik RZGW Gdańsk.
Objmuje ono m.in.: usunięcie nieszczelności, nadmiernych luzów w elementach maszyn oraz doraźne zabezpieczenie wozów wyciągowych. Do przetargu stanęły trzy firmy, które oszacowały wykonanie usługi na kwotę od 280 do 900 tys. zł. Najtańszą ofertę RZGW Gdańsk z przetargu odrzucił ze względu na rażąco niską cenę.
Ostatecznie wybraliśmy firmę, która zaproponowała za wykonanie napraw 612 tys. zł. Jednak firma odrzucona złożyła odwołanie do Krajowej Izby Obrachunkowej. KIO, przychyliło się do tego wniosku i nakazało ponowne rozstrzygnięcie przetargu, z udziałem także tego oferenta. Skierowaliśmy do niego pismo z prośbą o uzasadnienie tak niskiej kwoty. Dzisiaj (6 marca) powinniśmy je otrzymać. Sam przetarg będziemy chcieli rozstrzygnąć w tempie ekspresowym, ale oczywiście zgodnie z literą prawa, tak aby prace mogły ruszyć, jak najszybciej. Wiemy, że sezon już niebawem. Nie dopuszczamy innego scenariusza, jak ukończenie wszelkich niezbędnych napraw przed jego rozpoczęciem
– wyjaśnia rzecznik RZGW Gdańsk.
Zdaniem RZGW, bez względu na wyniki przetargu, za naprawę zapłaci wykonawca rewitalizacji, który udzielił gwarancji. Niewykluczone, że aby tego dokonać zarząd będzie musiał wstąpić na drogę sądową, dodaje rzecznik.
Naprawa mechanizmów pochylni to niejedyne prace, które na Kanale Elbląskim ruszą w najbliższym czasie. Jeszcze w marcu odbędzie się remont jazu Zielona.
Planowane jest również udrożnienie kanału, w kwietniu w okolicach miejscowości Dębinka - Liga, a w czerwcu Kanału Dobrzyckiego
– wylicza Pinkiewicz.
RZGW Gdańsk ogłosił również przetarg na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej remontu obwałowań i budowli na odcinku pomiędzy wrotami Buczyniec a pochylnią Całuny. Chodzi o m.in. o zabezpieczenie i uszczelnienie skarp w kilku miejscach.
Natasza Jatczyńska
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.