Były pracownik elbląskiego szpitala skazany na 2 lata więzienia za posiadanie treści pedofilskich chce złagodzenia wyroku. Obrońca 62-latka domaga się dla niego kary 6 miesięcy pozbawienia wolności i 2 lat ograniczenia wolności. Dziś, 24 kwietnia, rozpoczął się proces apelacyjny w tej sprawie.
Bulwersująca sprawa byłego pracownika elbląskiego szpitala Dariusza C. oskarżonego o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej ponownie wróciła na wokandę. Mężczyzna w październiku ubiegłego roku został skazany na 2 lata pozbawienia wolności, dożywotni zakaz pracy z dziećmi oraz zapłatę 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu odwołał się obrońca oskarżonego.
Apelację złożył obrońca oskarżonego. Zaskarżył wyrok w całości. Wniósł o jego zmianę przez zastąpienie w opisie czynu „rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich w postaci pięciu plików graficznych”, przypisaniem „prezentowania nieznanym osobom pięciu plików graficznych zawierających takie treści” oraz wymierzenie tzw. kary mieszanej sześciu miesięcy pozbawienia wolności i dwóch lat ograniczenia wolności. Domagał się także zwrotu oskarżonemu dysku zewnętrznego i telefonu, zaprzeczając, aby na urządzeniach tych znajdowały się treści pornograficzne z udziałem małoletnich i wniósł o dokonanie oględzin tych urządzeń
- informuje sędzia Arkadiusz Kuta, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Pierwsza rozprawa przed Sądem Okręgowym w Elblągu odbyła się dziś, 24 kwietnia za zamkniętymi drzwiami. Dariusz C. stawił się na niej towarzystwie swojego adwokata, obecny był również przedstawiciel Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Sąd wyłączył jawność sprawy, na podstawie artykułu 361 par. 1 Kodeksu postępowania karnego - udział mediów w rozprawie mógłby obrażać dobre obyczaje.
Jak informuje sędzia Arkadiusz Kuta, rozprawę odroczono do lipca. Podczas kolejnego posiedzenia prawodpodobnie przesłuchani zostaną biegli.
Przypomnijmy. Do zatrzymania Dariusza C., wówczas jeszcze pracownika Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu (w lipcu ubiegłego roku mężczyzna przeszedł na emeryturę), doszło w kwietniu 2024 roku. Śledztwo, prowadzone przez olsztyński wydział Centralnego Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Elblągu. W sierpniu do Sądu Rejonowego w Elblągu trafił akt oskarżenia mężczyzny. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj. W październiku ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Elblągu skazał mężczyznę na karę 2 lat pozbawienia wolności. Orzeczono wobec niego również dożywotni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi oraz zobowiązano do zapłaty świadczenia pieniężnego w wysokości 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok jest nieprawomocny.
Od października ubiegłego roku Dariusz C. przebywa na wolności. Sąd zdecydował o uchylaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Natasza Jatczyńska
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2025 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.