Petent, który wszczął awanturę w elbląskim magistracie, stanął przed sądem. Mężczyzna znieważył strażników miejskich wezwanych na interwencję. Za to skazano go na 40 godzin prac społecznych. Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Straż miejska została wezwana na interwencję do petenta, który awanturował się w Ratuszu.
Mężczyzna nie przyjmował do wiadomości, że tego dnia nie może zostać przyjęty przez konkretnego urzędnika. Strażnicy, wezwani na miejsce, próbowali go uspokoić i namówić do opuszczenia urzędu. Petent jednak zwyzywał strażników, używając niewybrednych epitetów
- mówi Iwona Łojewska ze Straży Miejskiej w Elblągu.
Sprawą zajęła się prokuratura. Mężczyzna został oskarżony o znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych, czyli o czyn z art. 226 Kodeksu karnego. W połowie marca zapadł wyrok w tej sprawie, informuje Straż Miejska w Elblągu. Sąd Rejonowy w Elblągu uznał mężczyznę za winnego i wymierzył mu karę 7 miesięcy ograniczenia wolności połączoną z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym. Postanowienie nie jest prawomocne. Strony mogą się od niego odwołać.
Straż Miejska w Elblągu codziennie podejmuje dziesiątki różnych interwencji. - Interwencjom często towarzyszą emocje. Nie wszystkie sytuacje są zgłaszane dalej. Jednak gdy strażnik poczuje, że przekroczona została pewna granica, zawsze ma prawo to zgłosić. Tak było w tym przypadku - dodaje Iwona Łojewska.
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2025 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.