Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

11 Grudnia, Środa, Waldemar, Damazy

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Elbląg: Były grabarz przekonywał, że jest niewinny. Sąd apelacyjny w to nie uwierzył

28.11.2024, 19:39:00
Elbląg: Były grabarz przekonywał, że jest niewinny. Sąd apelacyjny w to nie uwierzył

Były grabarz z elbląskiego zakładu pogrzebowego winny próby kradzieży i zbezczeszczenia zwłok. Sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok skazujący Marka K. na 10 miesięcy pozbawienia wolności i 5-letni zakaz wykonywania prac związanych z pochówkami. 32-latek już wcześniej stawał przed sądem za podobne przestępstwo. Wtedy chodziło o ograbienie kilkudziesięciu grobów w miejscowości Wilczęta.

 

 

 

Postępowanie odwoławcze w głośnej sprawie byłego pracownika elbląskiego zakładu pogrzebowego rozpoczęło się dziś, 28 listopada przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Tego samego dnia poznaliśmy postanowienie sądu.

 

 

 

Marek K. przekonywał, że nie dopuścił się zarzucanych mu czynów - apelację wniósł jego obrońca, domagając się jego uniewinnienia lub uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd apelacyjny nie przychylił się do tego wniosku.

 

 

 

Po rozpoznaniu sprawy Marka K., oskarżonego o czyn z art. 13 par. 1 Kodeksu karnego, w związku z art. 262 par 2 kk. i innych, z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 22 kwietnia 2024 r. po pierwsze utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, a po drugie zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie przed sądem drugiej instancji

 

 

- wyrok ogłosiła sędzia Elżbieta Kosecka-Sobczak.

 

 

 


Sprawa przed sądem apelacyjnym toczyła się za zamkniętymi drzwiami. Sąd uznał, że udział mediów mógłby naruszyć dobre obyczaje i ważny interes prywatny. W związku z tym dziennikarze mogli być obecni na sali jedynie podczas ogłoszenia wyroku, nie poznali już jednak jego uzasadnienia.

 

 

 

Przypomnijmy. Sprawę, która zbulwersowała elbląską społeczność, w mediach nagłośnił kontrowersyjny wideobloger, przedsiębiorca Zbigniew Stonoga w 2022 roku. Opublikował on wtedy film w internecie, w którym były pracownik elbląskiego zakładu pogrzebowego mówił o skandalicznych praktykach, do których miało tam dochodzić. Mężczyzna miał być świadkiem okradania i bezczeszczenia zwłok. Temat podjęły również ogólnopolskie media, poruszana w programie TVP "Alarm". Zajęła się nią również prokuratura, ostatecznie postępowanie początkowo prowadzone w Elblągu, przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie.

 

 


Byłemu grabarzowi postawiono zarzuty dotyczące usiłowania ograbienia grobów oraz znieważenia zwłok. - W trakcie jednego z pochówków wyjął z grobu złożone w nim przez członków rodziny przedmioty, zegarek oraz tytoń. Z uwagi na interwencję innego pracownika zakładu odstąpił od ich zaboru. W trakcie drugiego, po otwarciu trumny przeszukał kieszenie ubioru zmarłego celem odnalezienia włożonych przez rodzinę papierosów. Nie znalazł ich, bo zostały przełożone w inne miejsce przed zamknięciem trumny. Nie zamknął trumny we właściwy sposób, co spowodowało częściowe zasypanie zwłok ziemią. Tym samym dopuścił się ich znieważenia - wyjaśniała prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

 

 


W sierpniu ubiegłego roku rozpoczął się proces mężczyzny. Sam oskarżony przekonywał, że jest niewinny. Jednym ze świadków, którzy zeznawali przed sądem, był bohater filmu Stonogi. - Trumna była już w grobie, po pogrzebie. Rodzina się rozeszła, on tę trumnę otworzył, obszukał zmarłego i nawet tej trumny nie zamknął, tylko przysypał ziemią. (...) Nie do wiary. W głowie mi się coś takiego nie mieści - tak przed sądem opisywał wydarzenia, których miał być świadkiem.

 

 


W kwietniu tego roku przed Sądem Rejonowym w Elblągu zapadł wyrok. Marek K. został uznany za winnego obu zarzucanych mu czynów. Za próbę ograbienia grobu sąd skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, a za drugi incydent (usiłowanie ograbienia grobu i znieważenia zwłok) na karę 8 miesięcy. Łącznie wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo orzekł wobec niego 5-letni zakaz wykonywania prac związanych z pochówkami. To surowsza kara, niż ta, której domagała się prokuratura, czyli roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Sąd jednak uzasadniając wyrok, zwrócił uwagę, że mężczyzna już wcześniej stanął przed sądem za podobne przestępstwo.

 

 

 

17 października 2023 roku zapadł w stosunku do pana wyrok skazujący sądu w Braniewie za czyn z art. 262 par. 2 Kodeksu Karnego. Za ograbianie grobów, wspólnie w porozumieniu z drugą osobą, został pan skazany na karę jednego roku pozbawienia wolności i w tej sprawie zawieszono panu wykonanie kary na okres próby dwóch lat. Nie jest pan osobą w ogóle nie karaną, a te zdarzenia nie miało charakteru incydentalnego, skoro to samo wydarzyło się w miejscowości Wilczęta. Tam w porozumieniu z inną osobą ograbił pan 32 miejsca spoczynku. Dlatego też sąd nie ma podstaw do tego, żeby zawieszać wykonanie kary pozbawienia wolności w tej sprawie, uznając, że jest pan już nie tylko karany, ale wysoko zdemoralizowany i zasługuje pan na karę pozbawienia wolności bez warunkowego jej zawieszenia

 

 

- mówiła w kwietniu tego roku sędzia Sylwia Kamola.

 

 


Postanowienie sądu apelacyjnego oznacza, że wyrok pierwszej instancji jest prawomocny.

 

 

NJ

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.