Słoniki zakończyły rundę jesienną Forbet IV ligi na 3 miejscu w tabeli. Jest to wynik zaskakujący, zwłaszcza że kadra Concordii została radykalnie zmieniona. Pojawiło się wielu młodych piłkarzy, głównie elblążan. Ci, zostali wsparci kilkoma doświadczonymi zawodnikami, co dało punktowe efekty.
Concordia jest na podium IV ligi, czego niewielu się spodziewało. Nowy trener Marcin Szweda, po raz pierwszy prowadził zespół seniorów, ale wcześniej szkolił wielu młodych piłkarzy w Akademii, których przeciągnął do kadry pierwszej drużyny Concordii. Łącznie było ich 8. Średnia wieku Pomarańczowych, to trochę ponad 20 lat!
Mało czasu
Potrzebne było więc doświadczenie. Dominyk Kodz grał na Litwie. Aleks Łęcki powrócił po kontuzji, a miał spory potencjał. Został kapitan Radosław Bukacki. Jednak potrzebne były kolejne wzmocnienia.
Do zespołu dołączyli bramkarz Mateusz Uzarek (19 lat), sprytny Ivanei Brito (30 lat), silny i ograny Krzysztof Niburski (27 lat). Te transfery były wartością dodaną.
W trakcie sezonu trener Marcin Szweda wiedział coraz więcej o swoich piłkarzach. Miał niewiele czasu na budowę i analizę. Weryfikowały mecze o punkty, co nie było łatwe.
Charakter zespołu
Początek nie napawał optymizmem, bo w 3 meczach Concordia zdobyła tylko 1 punkt. Początkiem lepszej gry był remis z Mragovią Mrągowo 3:3, a gola straciliśmy dopiero w doliczonym czasie. Przełom nastąpił w Olsztynie. Wygrana 6:1 napędziła Słoniki.
Concordia nie przegrywała, potrafiła przeciwstawić się trudnym rywalom i warunkom na boisku. Odrabiała straty, walczyła w osłabieniu i wykorzystywała przewagę. Trener znalazł swoich ludzi w pierwszym składzie, a ekipa się skonsolidowała.
Seria 9 meczów bez porażki nie wzięła się z przypadku.
Liderzy
Dla drużyny to prawdziwy skarb, gdy ma swojego lidera i ważne ogniwa. Tym liderem był Radosław Bukacki. 8 goli i 5 asyst w lidze. 5 goli w wojewódzkim Pucharze, w tym dwa w Młynarach i zwycięski w Różnowie. Oprócz tego Radek szefował na boisku i ustawiał kolegów. Pewnie wykorzystał wszystkie rzuty karne. Jedna z najbardziej charakterystycznych postaci całych rozgrywek, który, mimo „zaledwie” 27 lat, w futbolu sporo już doświadczył.
Swoja cegłę do tego wyniku dołożył Ivanei Dos Santos Brito. Brazylijczyk dołączył do składu od meczu z Mrągovią i od razu strzelił gola. Zdobył ich łącznie 6, w 6 różnych meczach. Wywalczył 3 rzuty karne i miał 1 asystę.
Dużo spokoju i doświadczenia wniósł Krzysztof Niburski. Można mieć wrażenie, że może być jeszcze lepszy. Dominyk Kodz z Litwy zdobył 4 gole, miał 4 asysty oraz wywalczył rzut karny. Aleks Łęcki często grał rolę napastnika, ale gdy trener postawił na niego na skrzydle, błysnął. 3 gole, 2 asysty i wywalczony karny.
Od końcówki sierpnia (po 3 kolejkach), Concordia zagrała 12 meczów. Przegrała tylko jeden. Wygrała 7. Mecz z Lechią Zielona Góra w I rundzie Pucharu Polski był nagrodą za trumf w lokalnym turnieju. Porażka 0:2 wstydu nie przyniosła, ale była szansa na niespodziankę z 3-ligowcem. Pamiętajmy, że Concordia jest także w 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Pokonała 3 rywali z niższej półki w meczach wyjazdowych.
Przyszłość
Concordia ma 5 punktów mniej od Znicza Biała Piska, który jest na pozycji barażowej o awans do trzeciej ligi. W rundzie wiosennej Słoniki będą się więc liczyć w grze o to miejsce. Lider jest już chyba poza zasięgiem (13 punktów).
Drużyna wymaga wzmocnień, aby w ogóle myśleć o realnej grze o awans, ale już fakt, że jest to możliwe, to spory sukces trenera, zawodników i klubu. Celem będzie także jak najdłuższa gra w Pucharze. Przerwa zimowa będzie więc intensywna, bo zespół warty jest zaufania.
Statystyki zawodników w ForBet IV lidze (dane PZPN):
Adrian Jasieniecki - 1 mecz/ 0 goli, 58 minut, kartki 0/0
Mateusz Uzarek - 15/0, 1292
Bartłomiej Błaszczyk - 11/0, 461, 1/0
Michał Błaszczyk - 8/0, 488, 1/0
Nikodem Bohdan - 8/0, 517, 2/0
Ivanei Brito - 12/6, 977, 2/0
Radosław Bukacki - 14/8, 1260, 4/0
Adam Cenkner - 11/1, 413, 1/0
Dominik Chwoszcz - 5/1, 104
Dawid Czerniec - 9/0, 308, 3/0
Szymon Drewek - 12/1, 767, 4/0
Konrad Etmański - 6/0, 532, 3/1
Hubert Fercho - 13/0, 830, 2/0
Kacper Filipczyk - 12/2, 1080, 2/0 (ani razu nie został zmieniony)
Grzegorz Grochocki - 5/0, 145
Maciej Kaczorowski - 15/0, 1350 (komplet minut)
Dominyk Kodz - 14/4, 1237
Adam Kopczak - 8/0, 277, 2/0
Aleks Łęcki - 14/3, 1244, 2/0
Remigiusz Lipowski - 1/0, 30
Krzysztof Niburski - 8/1, 484, 1/0
Hubert Piech - 8/0, 458, 1/0
Kordian Stolarowicz - 9/1, 464
Bramki w Pucharze WMZPN
5 - Radosław Bukacki
1 - Bartłomiej Błaszczyk, Hubert Fercho, Adam Kopczak, Aleks Łęcki
M
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.