Po 9 meczach bez porażki w ForBet IV lidze, Concordia Elbląg znalazła pogromcę. W meczu u siebie Słoniki przegrały z Pisą Primavera Barczewo 1:2 (0:1). Przyjezdni mieli więcej sytuacji bramkowych i okazali się zespołem lepszym, kończąc swoją niekorzystną serię.
Futbol bywa przewrotny. Concordia nie przegrała od sierpnia, natomiast Pisa od sierpnia nie wygrała. Jaki mógł być wynik? Teoretycznie korzystny dla miejscowych, ale beniaminek nie przestraszył się faworyta.
Concordia była częściej przy piłce, ale brakowało konkretów i zagrożenia bramki Pisy. W 11 minucie Ivanei Brito zatrudnił golkipera, ale nie sprawił mu problemów. Później ekipa z Barczewa zdominowała spotkanie i wykorzystała błąd Concordii.
Najpierw w 20 minucie Krystian Oleszko znalazł się w polu karnym, blisko bramkarza, ale jego strzał z ostrego kąta obronił Mateusz Uzarek. 5 minut później kolejna próba, tym razem Szymona Kucharzewskiego i ponownie bramkarz elblążan. Minutę dalej, po rzucie rożnym, strzał będącego tyłem do bramki Bartłomieja Rodzeńskiego i piłka trafia w słupek.
Okres przewagi Pisa spuentowała golem w 28 minucie. Błąd defensywy, strata piłki przed polem karnym przez Michała Błaszczyka i po chwili w szesnastkę wbiegł Dawid Pietrzkiewicz. Strzelił przy bliższym słupku.
Druga połowa mogła rozpocząć się od efektownego gola. W 56 minucie Radosław Bukacki kopnął potężnie z rzutu wolnego, ale Mateusz Piotrowski wyciągnął się jak struna.
W 68 minucie kolejny błąd. Piłkę przed polem karnym przejął Kacper Szyszko i sprytnym strzałem, przy dalszym słupku, zaskoczył defensywę i bramkarza, po niezbyt mocnym kopnięciu. Barczewo mogło jeszcze podwyższyć wynik, ale dobrą interwencją popisał się Mateusz Uzarek, odbijając mocny strzał.
Kontaktowy gol padł w 74 minucie. W polu karnym najszybciej odnalazł się Dominyk Kodz, który minął obrońcę i celnie uderzył przy dalszym słupku. Jeszcze w 82 minucie golkiper elblążan wyciągnął bezpośrednią sytuację z napastnikiem z Antonim Myszkowskim, a po chwili Ivanei Brito sprawił sporo kłopotów bramkarzowi, który jego strzał sparował na poprzeczkę.
Mimo przewagi w końcówce i odważniejszych ataków, Słoniki nie zdołały odrobić jeszcze jednej bramki. Pisa z przebiegu meczu była zespołem skuteczniejszym i nie było przypadku w jej wygranej. Concordia przegrała pierwszy raz w tym sezonie na swoim boisku.
Concordia Elbląg – Pisa Primavera Barczewo 1:2 (0:1)
Kodz 74’ – Pietrzkiewicz 28’, Szyszko 66’
Concordia Elbląg: Uzarek – Bohdan (75' Kopczak), Kaczorowski, Bukacki, M. Błaszczyk (50’ Niburski), Fercho (70’ Stolarowicz), Filipczyk, Czerniec (50’ Cenkner), Kodz, Brito, Łęcki
M
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.