Olimpia zwycięska! 200 minut bez straty gola

Na ten moment czekali kibice. Olimpia Elbląg pokonała KKS Kalisz na swoim boisku 1:0 (1:0). Jest to bezcenne zwycięstwo, w kontekście walki utrzymanie w Betclic Drugiej Lidze.

Gospodarze przed spotkaniem byli najsłabszą ekipą na tym poziomie. Na swoim koncie mieli tylko jedna wygraną. Teraz ta sytuacja się zmieniła, a do tego zaczęła konsolidować się defensywa.

Kalisz to średniak tej ligi, ale chimeryczny. Olimpia to wykorzystała i zagrała mądrze, nie dopuszczając zbytnio rywali do sytuacji bramkowych. W 22 minucie jednak Wojciech Maroszek mógł popsuć plany elblążanom, ale na nasze szczęście, zamiast zdobyć gola, żle przyjął i futbolówka, tylko mu odskoczyła, mijając słupek.

W odpowiedzi Olimpia zdobyła bramkę. Andrzej Witan wykopuje, obrońca gości zgrywa do Dawida Czaplińskiego, a ten dośrodkowuje ze skrzydła. Podanie to przejmuje w polu karnym, wbiegający tam Oskar Kordykiewicz i, po rękach bramkarza, daje prowadzenie miejscowym

Olimpia miała jeszcze wiele szans. W 39 minucie nie trafił z bliska głową Dominik Kozera, natomiast w drugiej części próby Michała Kuczałka i Oleksnadra Yatsenki nie zaskoczyły Macieja Krakowiaka. Gospodarzom pomogła także czerwona kartka dla Jakuba Głaza. W końcówce kontry elblążan nie udały się, a Andrzej Witan złapał piłkę, po strzale Adriana Cierpki w 97 minucie. Ogółem, defensywa naszego zespołu jest niepokonana od ponad 200 minut.

Olimpia Elbląg – KKS Kalisz 1:0 (1:0)

1:0 - Kordykiewicz 23’

Czerwona kartka: Głaz (KKS) 90’ (za drugą żółtą)

Olimpia Elbląg: Witan – Czapliński (86’ Łaszak), Wierzba, Tiahlo, Mruk (72’ Szczudliński), Fadecki, Stępień (72’ Kuzimski), Szałecki (87’ Czernis), Kuczałek, Kordykiewicz ( 65; Yatsenko), Kozera

M