46-latek miał dopuścić się molestowania sześciu dziewczynek podczas imprezy urodzinowej dla 7-8 letnich dziewczynek. Pod pretekstem pokazania swojej pracy, miał je zwabiać za konsoletę DJ-a i tam krzywdzić. Mężczyzna usłyszał zarzut i trafił do aresztu tymczasowego.
Do zdarzenia miało dojść w piątek, 21 czerwca w jednym z elbląskich lokali, podczas zorganizowanej tam imprezy urodzinowej, na której bawiły się 7 i 8 latki.
W trakcie imprezy urodzinowej, zorganizowanej dla dziewczynki i jej koleżanek, 46-latek pod pretekstem pokazania dziewczynkom swojej pracy miał je zwabiać za konsoletę i tam dopuścić się wobec nich do przestępstwa na ich szkodę. To przestępstwo, to jest doprowadzenie do poddania się innym czynnościom seksualnym
informuje prokurator Ewa Ziębka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Rodzice dziewczynek od razu zawiadomili policję. 46-latek zdążył jednak uciec z klubu. Zatrzymany został dwa dni później, 23 czerwca. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Sąd uwzględnił wniosek prokuratura w tej sprawie i umieścił tam mężczyznę na trzy miesiące.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Mężczyźnie postawiono zarzut z art. 200 par. 1 kodeksu karnego, czyli o dopuszczenie się przestępstwa polegającego na doprowadzeniu dzieci do poddania się innym czynnościom seksualnym. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Pokrzywdzonym w tej sprawie jest sześć dziewczynek, w wieku 7 i 8 lat, informuje prokuratura.
Mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Postępowanie w tej sprawie trwa, gromadzony jest materiał dowodowy. Część dziewczynek została już przesłuchana. Planowane są przesłuchania kolejnych
- dodaje Ewa Ziębka.
Aktualizacja:
Właścicielka lokalu komentuje: "Nigdy wcześniej do takich sytuacji u nas nie dochodziło. Jesteśmy wszyscy w szoku. Jest wieloletnim pracownikiem restauracji i po prostu tego dnia puszczał muzykę na zasadzie "play", "stop". Nie prowadził imprezy. Był na zastępstwo za inną pracownicę, która nie mogła wówczas przyjść do pracy. Natychmiast jak się dowiedzieliśmy o sprawie, przybyliśmy na miejsce. Ściśle współpracujemy z policją w tej sprawie. Przekazaliśmy zapisy monitoringu z klubu. Zawiesiliśmy tego pracownika w czynnościach służbowych. Czekamy na to, co ustali w tej sprawie prokuratura i sąd".
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.