Przekop Mierzei do 2022 r.? Minister Gróbarczyk: "Ten termin wydaje się jak najbardziej możliwy"

Fot. Ryszard Biel

Podczas dzisiejszej konferencji „Budowa Kanału Żeglugowego Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną” oficjalnie została zaprezentowana wizualizacja przekopu przez Mierzeję. - Nowy Swiat jest przejściem, które preferujemy i tam chcemy  realizować tę inwestycję – podkreślił Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi, Marek Gróbarczyk. - Wieloletni program jest już gotowy. On zostanie skierowany pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. 

Pierwsze działania w tym kierunku zrealizowania przekopu są zapowiadane na ten rok. - Zakładamy, że pierwsze przetargi w tym zakresie rozpoczną się już pod koniec tego roku – zaznaczył Marek Gróbarczyk. - Jest to na tyle istotne, że największy czas zabiorą nam sprawy projektowe i środowiskowe. 

Rząd zakłada realizację przekopu do 2022 r.

Ten termin wydaje się jak najbardziej możliwy, pod warunkiem zmniejszenia okresu projektowego i raportu oddziaływania na środowisko

– dodał Minister.

Współorganizatorem dzisiejszej konferencji był Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski. - Od wielu lat Elbląg pracuje nad przywróceniem morskości, tradycji i rozwoju portu w Elblągu – mówił. - Oferujemy wszelką współpracę, aby ten projekt Kanału Żeglugowego doczekał się szczęśliwej realizacji.

W konferencji czynnie uczestniczył także poseł Jerzy Wilk. - Elbląg przez ponad 700 lat był portem, żył z gospodarki morskiej. To na początku 2000 r. port w Elblągu stał się dużym parkingiem dla tirów, ponieważ nie było umowy z Rosją i nie było pozwolenia na swobodne przepływanie po Zalewie Wiślanym. W 2006 r., na statku Pelikan, premier rządu Jarosław Kaczyński stwierdził, ze ważne dla rozwoju naszego miasta i wszystkich portów nadzalewowych jest wybudowanie Kanału – podkreślił. - Wierzę w to, że w tej chwili jest wola polityczna, aby to zrobić.

O tym, jak ważną inwestycją dla naszego regionu jest przekop Mierzei przekonywał także wojewoda Artur Chojecki. - To okno na świat dla naszego województwa. Tak jak Gdynia była w II Rzeczpospolitej symbolem ducha wolności, źródłem dumy narodowej dla całej Polski i dowodem, że potrafimy sprostać najtrudniejszym wyzwaniom, zaczątkiem podobnego sukcesu może stać się Kanał na Mierzi Wiślanej. Musimy tylko dokonać pewnej reorientacji kierunków i celów gospodarczych. Nasz region, nie może odwracać się od morza. Chce i będzie korzystał z dobrodziejstw, jakie ono daje - stwierdził.

Ile będzie kosztowało zrealizowanie tej inwestycji?

Najpierw musimy zrobić projekt, raport oddziaływania na środowisko. To dopiero pokaże całkowity koszt wykonania inwestycji, jak również warunki techniczne. Stawiamy sobie poprzeczkę 5 m głębokości, jednak ona może ulec zmianie (…) Koszt budowy szacujemy na poziomie ok. 800 mln zł. To jest również związane z przygotowaniem toru podejściowego

– mówił Marek Gróbarczyk.

Koszty utrzymania Kanału również nie są sprecyzowane. - Możemy to szacować na poziomie 1 mln zł. To  zależy od ruchu rumowiska, jak również żeglugi. Z doświadczenia wiem, że jeżeli żegluga jest, to koszty utrzymania automatycznie spadają – dodał Marek Gróbarczyk.

Jak zapowiedział Marek Gróbarczyk, Kanał będzie leżał w gestii Urzędu Morskiego w Gdyni. - On będzie zarządzał tą inwestycją, a później tą śluzą – mówił. - Finansowanie będzie ujęte w budżecie państwa. 

Kamila Jabłonowska

Artykuł pochodzi ze strony info.elblag.pl