Po ostatnim świetnym występie i wysokim zwycięstwie nad Bronią, przed Concordią kolejna misja. Wywalczyć komplet punktów w sobotnim meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki, która jeszcze jesienią długo liderowała w tabeli III ligi. Pomarańczowo-czarni nie zamierzają się zatrzymywać i chcą sprawić kolejną niespodziankę swoim kibicom. Słoniki do bezpiecznego, dającego utrzymanie miejsca tracą tylko punkt, więc jest o co walczyć. Początek sobotniego meczu o godz. 12 na obiekcie przy ul. Skrzydlatej. Wstęp jak zawsze jest wolny.
Lechia bardzo udanie rozpoczęła obecny sezon, będąc jedną z największych rewelacji rundy jesiennej. Zespół trenera Mateusza Milczarka rozgrywki zaczął od sześciu wygranych meczów, utrzymując się na pozycji lidera tabeli aż do 14 kolejki. Końcówka jesieni była dla tego zespołu już mniej udana i ostatecznie pierwszą część sezonu tomaszowianie zakończyli na szóstej pozycji. W pierwszych sześciu wiosennych meczach nasz najbliższy rywal nie powtórzył swojego wyczynu, notując zaledwie jedno zwycięstwo, trzy remisy i dwie porażki. Po 24 kolejkach Lechia plasuje się na 7 miejscu, mając na koncie 37 punktów oraz 10 wygranych, 7 remisów i 7 przegranych spotkań. Zespół z Tomaszowa Mazowieckiego do tej pory strzelił rywalom 38 goli i stracił ich 37. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny jest 22-letni napastnik Bartosz Snopczyński, który w 24 meczach strzelił aż 14 goli, dzięki czemu jest wiceliderem klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.
Tomaszowianie po raz ostatni na wyjeździe zwyciężyli 7 października, kiedy to w 11 kolejce pokonali Legionovię 2:1. Od tamtej pory zanotowali 4 remisy i 2 porażki. Ponadto przed tygodniem Lechia uległa na swoim stadionie, broniącej się przed spadkiem Warcie Sieradz 0:1.
Concordia natomiast ostatnią porażkę w Elblągu zanotowała 21 października w meczu 13 kolejki z Pogonią. W kolejnych pięciu rozegranych u siebie pojedynkach, Słoniki odniosły 2 zwycięstwa i 3 remisy. Do sobotniego meczu przystąpią w dobrych nastrojach, po zeszłotygodniowym wysokim triumfie 5:0 nad Bronią. Dzięki tej wygranej pomarańczowo-czarnych dzieli już tylko punkt do dającej obecnie utrzymanie 15 pozycji. Chcąc wydostać się ze strefy spadkowej elblążanie muszą w sobotę pokonać Lechię!
Zadanie to nie będzie łatwe, bo z tym rywalem Concordia w 9 meczach wygrała tylko raz (wiosną 2017 roku na wyjeździe 3:1). W pozostałych spotkaniach sześciokrotnie górą była Lechia a w dwóch spotkaniach padł remis. Jesienią tego sezonu w Tomaszowie gospodarze gładko wygrali 4:1, a jedynego gola dla Słoników zdobył wówczas Joao Augusto. Czas więc na rewanż i drugą wygraną po długich siedmiu latach.
Początek meczu Concordia – Lechia w sobotę (13 kwietnia) o godz. 12:00 na obiekcie przy ul. Skrzydlatej 1a. Wstęp na mecz jest wolny. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Marek Semrau z Bydgoszczy. Na liniach asystować mu będą Michał Sander i Wiktor Trybuś.
RK
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.