Fot. unsplash.com
Dziś w nocy z soboty na niedzielę (30/31 marca) wejdziemy w fazę czasu letniego. O godz. 2.00 przestawimy zegarki godzinę do przodu.
Czas letni zostanie wprowadzony w nocy z 30 na 31 marca. Dokładnie o godz. 2.00 w nocy przesuniemy wskazówkę zegara o godzinę do przodu. Niestety, będziemy spać o godzinę krócej.
Zmiana czasu odbywa się dwa razy w roku. Po co zmieniamy czas? Ma się to przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii. Zegarki przestawiamy nie tylko w Polsce. Podczas przestawiania czasu z zimowego na letni w całej Europie oprócz Rosji, Białorusi i Islandii śpimy krócej. Zasadę tę stosuje się też w prawie w całych Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, czy Meksyku, a od niedawna na Kubie.
Telefony komórkowe, komputery, tablety, zegarki elektroniczne często radzą sobie już same ze zmianą czasu. W niedzielny poranek nie zaszkodzi jednak sprawdzić, czy aby na pewno każde urządzenie wskazuje aktualny czas letni.
Redakcja