Pod Milejewem doszło w ubiegłym roku do wypadku, w którym śmierć poniosła 17-latka. Czy 18-letni sprawca zostanie skazany na 5 lat więzienia?
Do zdarzenia doszło 14 października ubr. Na drodze z Milejewa do Ogrodnik. Kierujący hondą był pod wpływem amfetaminy, nie posiadał prawa jazdy, a samochód nie miał aktualnych badań technicznych.
Poza kierującym w samochodzie znajdowały się jeszcze 4 osoby. 18-latek zjechał z drogi, wjechał w drzewa, dachował zatrzymując się na drugiej stronie jezdni. W zdarzeniu śmierć poniosła 17-latka. Pozostali pasażerowie, którzy byli w wieku 22-26 lat, trafili do szpitala.
Najpierw Prokuratura postawiła 18-latkowi trzy zarzuty: bycia pod wpływem substancji psychotropowych, posiadania środków psychotropowych oraz udzielenia środków psychotropowych. W toku postępowania zdecydowano o postawieniu jeszcze jednego zarzutu.
Sprawcy uzupełniono zarzuty. W tej chwili rozszerzono mu zarzuty o czyn z artykułu 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego, to jest o spowodowaniu wypadku ze skutkiem śmiertelnym
- mówi prokurator Grażyna Jewusiak.
Mężczyzna przebywał na wolności do 17 stycznia br.
Wraz z postawieniem zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym zastosowano wobec mężczyzny tymczasowej aresztowanie. Na razie pozostanie w nim trzy miesiące
- informuje prokurator Grażyna Jewusiak.
Sprawcy grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.
KJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.