Podczas czwartkowej (23.11.) konferencji prasowej Prezydent Elbląga Witold Wróblewski starał się przekonać dziennikarzy, że oszczędności nie szuka w sporcie. Czy tak to odbiera środowisko sportowe?
Mamy przeznaczone, jeśli chodzi o sport, 25 mln zł. W większości kierowany jest na sport młodzieżowy. Samorząd jest zobowiązany rozwijać sport młodzieżowy. Sport komercyjny, seniorski to nie jest obowiązek samorządu
– mówił Witold Wróblewski.
O komentarz zwróciliśmy się do prezesa i trenera UKS Silvant Kajak Elbląg Wojciecha Załuskiego. - Zgadzamy się, że priorytetem jest sport dzieci i młodzieży. Jako środowisko sportowe jesteśmy pod ogromnym wrażeniem funkcjonowania i organizacji miejskiego ośrodka sportu i rekreacji. Jako środowisko na pewno - co należy podkreślić - jesteśmy wdzięczni za bezpłatne udostępnienie obiektów na potrzeby treningów naszych zawodników – zapewniał. -
Natomiast z kwoty 25 mln zł przeznaczonej na sport, realna kwota, która trafia do klubów z dwóch największych konkursów to ok. 2 mln zł do podziału na wszystkie stowarzyszenia
– dodał Wojciech Załuski.
Prezes podkreślał, że „kluby sportowe to nie komercja”. - Jeśli mamy ambicje wychować w Elblągu zawodników liczących się na arenie międzynarodowej, żebyśmy mogli być z nich dumni tak samo jak z naszej ikony Pani Heleny Pilejczyk, czy żeby z Elbląga nie uciekali tacy zawodnicy jak Kacper Lewalski - wielki talent lekkoatletyczny - bezpośrednia pomoc powinna być zwiększona – zauważa Wojciech Załuski.
Jeśli chodzi o wątek finansowania sportu seniorskiego, kontrowersje budził fakt finansowania jednej z drużyn kwotą ponad 500 tys. zł z ok. 900 tys. zł. Natomiast klub, który w swoich szeregach posiada Mistrza Europy czy sześciu Reprezentantów Polski dyscypliny olimpijskiej otrzymuje 15 - krotnie mniej. W naszym przekonaniu należy się nad tym pochylić przy rozstrzyganiu następnego konkursu
– podkreślił Wojciech Załuski.
Wojciech Załuski zwrócił uwagę także na wysokość stypendiów sportowych. - Według środowiska są one bardzo niskie – przyznał. - Przykład Mistrza Europy Adriana Durmy - otrzymuje stypendium na rękę w kwocie 505 zł miesięcznie na okres siedmiu miesięcy. W skali roku to miesięczna kwota 294 zł.
Natomiast młodzieżowy mistrz Polski konkurencji olimpijskiej otrzymuje na rękę 362 zł przez okres siedmiu miesięcy, co w skali roku miesięcznie wynosi 211 zł. Stwierdzamy, że jest to znikoma motywacja dla elbląskich zawodników, którzy poświęcają dziennie ok. 5 godzin na dwie jednostki treningowe i którzy powinni być dumą miasta. Pan Dyrektor Arkadiusz Kolpert podczas konferencji zaznaczył, iż kwota ta ma ulec zwiększeniu, ale w naszej opinii zwiększenie o 30-40% to dalej jest to kwota kompletnie niewystarczająca na jakiekolwiek potrzeby tych zawodników, którzy muszą zadbać o odpowiednią dietę, suplementację czy opiekę lekarską
– zaznaczył Wojciech Załuski.
KJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.