Wiceminister Andrzej Śliwka: Prezydent Wróblewski kolejny już raz mija się z prawdą

- Prezydent Wróblewski kolejny już raz mija się z prawdą – tak Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka skomentował słowa Prezydenta Elbląga Witold Wróblewskiego, które wygłosił podczas piątkowej konferencji prasowej.


Podczas konferencji Prezydent skomentował słowa Wiceministra Infrastruktury Marka Gróbarczyka, który w rozmowie dla Gazety Prawnej wypowiedział się na temat pogłębienia spornego odcinka drogi wodnej prowadzącej do elbląskiego portu.

W czwartkowej (03.08.) Gazecie Prawnej czytamy słowa Wiceministra Gróbarczyka, który mówi: „Zrobimy to pogłębienie”, po czym dodaje, że prace muszą się wiązać z przebudową nabrzeży, które w dużej mierze nie należą do Elbląga, i że „niebawem podpiszemy umowy z operatorami na dofinansowanie wzmocnienia nabrzeży i rozpoczniemy proces pogłębienia”.


Czy te słowa to rzeczywiście deklaracja tego, że to Rząd przekopie sporny odcinek? A może bardziej przejaw wiary w to, że niebawem Miasto dojdzie do porozumienia z Rządem i będzie można w końcu pogłębić newralgiczny odcinek toru, o potrzebie którego wiadomo już od lat?


Prezydent Elbląga Witold Wróblewski udostępnił 3 sierpnia br. na Facebooku zdjęcia artykułu opublikowanego w Gazecie Prawnej. - Przedwyborcze cuda? A jednak Rząd może pogłębić tor wodny na rzece Elbląg? Z dzisiejszej prasy.... Zachęcam do lektury. Więcej na jutrzejszej konferencji prasowej – skomentował na Facebooku Witold Wróblewski.


Nie trzeba było długo czekać na reakcję Marka Gróbarczyka, który zaledwie po 15 min od publikacji postu Prezydenta Elbląga odpowiedział: „Myli się Pan, to było i jest Pana zadanie. Nie będziemy pogłębiać odcinka, który należy do miasta. Kiedy Pan zacznie być gospodarzem?”


Prezydent Elbląga zwołał w piątek (4.08.) konferencję prasową, podczas której skomentował słowa Wiceministra, ale odniósł się także do ekspertyzy, którą przedstawiał Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka. - Nie mam żadnej ekspertyzy, którą posługuje się pan Śliwka, która mówi, że Zarząd Portu może takie pogłębienie zrobić. Tak samo może Orlen czy inna spółka Skarbu Państwa jeżeli dostanie na to środki finansowe, ale to jest zadanie Rządu.

To niestety jest niepoważne. Rano przekazuje się informację, że będzie to robione, że nawet wskazuje się w wypowiedzi pana Ministra źródło finansowania w postaci obligacji, a popołudniu Minister na swoim Twitterze pisze, że ja się mylę i Rząd nie będzie pogłębiać tego odcinka. (…) Jako partner dla samorządu jest niewiarygodny.

Chciałbym z całą mocą podkreślić, że tor wodny w całości jest na rzece Elbląg własnością Skarbu Państwa i do samego końca wód morskich, a to jest na moście drogi ekspresowej nr 7, należy do wyłącznej kompetencji Rządu i środki na to powinny być przewidziane w budżecie państwa.


Wiceminister Aktywów Państwowych zapewnia, że prawda jest inna. - Opinia prawna została wysłana na adres mailowy biura Prezydenta Miasta 3 czerwca br. - podkreślił Andrzej Śliwka. - Opinia ta, przygotowana przez profesora Suwaja, eksperta wybranego przez miasto, potwierdza tylko stan prawny wynikający z przepisów prawa, że to spółka zarządzająca portem czyli komunalna spółka zarządzona przez Pana Zglińskiego jest właściwa do przeprowadzenia pogłębienia toru wodnego na ostatnich 900 metrach.

Panowie Wróblewski i Zgliński przyjęli pozę roszczeniowych leniuchów i najchętniej nic by nie robili. Czekając, że Rząd zrobi za nich wszystko. Pan Minister Gróbarczyk jasno i wyraźnie wyartykułował swoje stanowisko na Twitterze i sądzę, że rozwiewa ono wszelkie wątpliwości

– zaznaczył Andrzej Śliwka.



Podczas piątkowej konferencji głos zabrał także senator Koalicji Obywatelskiej Jerzy Wcisła, który m.in. odniósł się do treści przedstawionych w gazetce „Nasz Elbląg”. - O tej dobrej dla Elbląga wypowiedzi Pana Gróbarczyka dowiedziałem się wracając z Warszawy, a jak dojechałem do domu zastałem gazetkę innego wiceministra, który mówi, że jak Elbląg odda port, to państwo łaskawie da mu pieniądze na dokończenie własnej, czyli rządowej inwestycji.

Mamy dwóch ministrów i każdy mówi co innego. Kto reprezentuje tu stanowisko Rządu?  Zastępca Sasina czy Minister Gróbarczyk – mówił w piątek Jerzy Wcisła.



Te słowa skomentował wywołany do tablicy Andrzej Śliwka.

Co się tyczy Pana Wcisły, to już nie pierwszy raz mieszkańcy mogą mieć wątpliwości czy osoba, która zawsze ma problem ze zrozumieniem tekstu jest w stanie godnie reprezentować nasze miasto i region. Może i byłoby to śmieszne, gdyby nie było straszne, że jest to przedstawiciel Elbląga w Senacie

– dodał Andrzej Śliwka.

KJ