Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

25 Listopada, Poniedziałek, Katarzyna, Erazm, Klemens

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Czy Andrzej Śliwka planuje zawalczyć o mandat poselski i o fotel Prezydenta Elbląga?

10.06.2023, 12:32:00
Czy Andrzej Śliwka planuje zawalczyć o mandat poselski i o fotel Prezydenta Elbląga?

Wybory parlamentarne odbędą się jesienią. W przyszłym roku czekają nas wybory samorządowe. Czy Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka będzie startować na urząd Prezydenta Elbląga? A może bierze pod uwagę walkę o mandat parlamentarzysty?

 


Podobno jest Pan nadzieją PiS w wyborach na Prezydenta Elbląga. Rozważa Pan kandydowanie w wyborach na Prezydenta Elbląga?


Dziś najważniejsze zadanie, jakie stoi przed Prawem i Sprawiedliwością, to zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Aby kontynuować dobrą pracę dla Polski kluczowe jest wygranie jesiennych wyborów, na tym się teraz skupiamy. Do wyborów samorządowych jest jeszcze rok i ciężko w tym momencie cokolwiek przewidywać.


Od lat oczywistym wyborem był pan Jerzy Wilk. Była to na tyle silna postać, że Jego kandydatura wydawała się być jedyną. Teraz przed PiS-em nie lada wyzwanie – znalezienie Jego następcy. Czy gdyby taka propozycja padła, to czy by Pan ją rozważał, a może kategorycznie by Pan odmówił?


Aktualnie wszyscy skupiamy się na tegorocznych wyborach parlamentarnych. Muszę jednak przyznać, że w środowisku Zjednoczonej Prawicy i samym Prawie i Sprawiedliwości jest wielu dobrze przygotowanych, doświadczonych i posiadających ogromną werwę i chęć działania ludzi. Co więcej uważam, że w warstwie merytorycznej tzw. „ławka” jest najdłuższa właśnie po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Są wśród nas zarówno osoby z dużym doświadczeniem samorządowym, jak i „młoda krew” z nowym spojrzeniem na miasto i jego rolę w regionie.


W styczniu br. zapytaliśmy naszych czytelników, kto ich zdaniem powinien zostać kandydatem PiS w wyborach na Prezydenta Elbląga. Wskazali Pana kandydaturę. Jak Pan to odbiera?


Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie, za które bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos. Myślę, że jest to docenienie pracy, jaką zarówno ja, ale i całe środowisko, wykonujemy na rzecz miasta i regionu. Niemniej jednak decyzje, co do wyboru kandydata na Prezydenta Elbląga są jeszcze przed nami. Teraz, jak wspomniałem, mamy jeden cel - dalej dbać o Polskę, Elbląg i nasz region. Będzie to możliwe, pod warunkiem, że wygramy wybory parlamentarne.


Skoro nie uważa Pan siebie jako oczywisty wybór Zarządu PiS na kandydata to kto inny mógłby nim zostać?


Widzę co najmniej kilku dobrych kandydatów w szeregach Prawa i Sprawiedliwości, którzy są absolutnie przygotowani do takiej roli. Dajmy jednak możliwość toczyć się rzeczom w ich rytmie. Dziś jest czas pracy na sukces wyborczy na jesieni tego roku i tu potrzebne jest zaangażowanie także wszystkich tych, którzy będą chcieli ubiegać się o mandat w wyborach samorządowych.


Czy rozważa Pan startowanie w wyborach do Sejmu z okręgu elbląskiego?


Ziemia elbląska to moje strony. To stąd pochodzę ja i moja żona, tu mieszka moja rodzina i wielu bliskich mi ludzi. W Elblągu mieszkałem przez wiele lat, tu chodziłem do szkoły. Ministrem się bywa, dlatego planuje tutaj wrócić. Jeśli miałbym ubiegać się o mandat poselski to jest dla mnie oczywiste, że chciałbym móc reprezentować mieszkańców mojego regionu, ludzi, których problemy i marzenia znam.


Chciałby Pan zostać „jedynką”?


W Elblągu mamy już niekwestionowanego lidera, jakim jest Pan Poseł Leonard Krasulski. Miejsce na liście wyborczej jest wtórne względem ciężkiej pracy w regionie, rozmów z ludźmi, wsłuchiwania się w głos społeczny i budowania programu w oparciu o te rozmowy. Każdy z wyborców Prawa i Sprawiedliwości musi mieć pewność, że człowiek, na którego zagłosują, jest dla nich dostępny, że interesuje się ich problemami i że zawsze będzie otwarty na rozmowę z nimi. Moim zdaniem obowiązkiem każdego polityka – niezależnie od tego czy jest on posłem, senatorem, ministrem czy prezydentem – jest interweniowanie w sprawach, które do niego docierają.


Jak ocenia Pan miejsce, w którym obecnie znajduje się Elbląg?


Niestety, uważam, że Elbląg przez ostatnie lata nie wykorzystał potencjału, który w nim drzemie. Jak możemy zauważyć ta stagnacja, myślenie, że władze miasta nic nie muszą robić i jakoś to będzie, wciąż funkcjonuje u obecnie rządzących. Dziś Elbląg stoi przed ogromną szansą rozwojową, a prezydent i jego wierchuszka stają okoniem i trzymają się jak pijani płotu narracji szkodzącej miastu i jego mieszkańcom. Demonstrują takie podejście na wielu płaszczyznach – zwlekanie z inwestycjami lub całkowite ich porzucanie, chaos w miejskiej komunikacji, który do dziś utrudnia życie mieszkańcom czy najbardziej wyraźny w ostatnich miesiącach temat portu. Wiem, że problemów jest bardzo dużo. Bardzo często słyszę od elblążan, że władze miasta w ogóle ich nie słuchają, że stawiają ich przed faktami dokonanymi i nie ma szans na merytoryczną dyskusję o problemach i potrzebach.


Na koniec nie mogę nie zapytać o port. Czy Pana zdaniem przed wyborami uda się dojść do porozumienia w tej kwestii?


Jako rząd Prawa i Sprawiedliwości kontynuujemy inwestycje związane z budową Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Prace, które są po stronie Urzędu Morskiego w Gdynia zarządzającego tą budową, postępują zgodnie z harmonogramem. Niestety Prezydent Wróblewski i jego zausznicy nie chcą siąść do rozmów nt. rządowej propozycji i wspólnego wykonania zadań leżących po stronie spółki komunalnej. Przez kilka ostatnich miesięcy mieliśmy do czynienia z polityczną hucpą, dla której poparcie miała stanowić opinia prawna, w której wskazywano, że to nie miasto jest kompetentne do wykonania wskazywanych inwestycji. Od samego początku mówiliśmy, że Prezydent Wróblewski stosuje w tej sprawie wielką manipulację, gdyż obowiązek inwestycyjny w omawianym zakresie, zgodnie z przepisami prawa, leży po stronie spółki miejskiej Zarząd Portu Morskiego Elbląg sp. z o.o. Teraz opinia publiczna może zapoznać się także z ekspertyzą prawną tego samego profesora, będącą uzupełnieniem tej zamówionej przez miasto, w której podnoszone przeze mnie od miesięcy stanowisko jest potwierdzone. Oznacza to, iż to właśnie spółka, w której miasto ma 100% udziałów, jest właściwa do pogłębienia ostatnich 800 metrów toru wodnego i wybudowania obrotnicy.



My jesteśmy wciąż otwarci na negocjacje i uważamy, że już wystarczająco czasu i pieniędzy (na bezsensowy parasondaż) zostało zmarnowanych. Jednak w tej sprawie kluczowi są dla nas elblążanie - przyszłość ich oraz ich dzieci i wnuków. Mamy wizję i determinację, aby Elbląg ponownie stał się miejscem z perspektywami, miastem, w którym młodzi ludzie będą chcieli się osiedlać, zakładać rodziny i żyć na godnym poziomie. A dokończenie tej inwestycji w - sposób uczciwy i zgodny z prawem - jest pierwszym krokiem ku realizacji tej wizji. Dlatego proponujemy dokapitalizowanie spółki kwotą 100 mln złotych oraz wpisanie portu w Elblągu, jako portu o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej i uczynienia go IV Portem RP. A jeśli Pan Prezydent dalej będzie bojkotował rozmowy, wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury przygotowujemy wyjście alternatywne, aby zapewnić mieszkańcom miasta rozwój Elbląga pomimo sprzeciwu koalicji PSL-PO-Lewica.


Dziękuję za rozmowę.

 

Z Andrzejem Śliwką rozmawiała
 

Kamila Jabłonowska

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.