Kradzież na trasie Kolei Nadzalewowej. Dłużej poczekamy na uruchomienie drezyn rowerowych?

Fot. archiwum redakcji/zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Na jednej ze stacji Kolei Nadzalewowej miało dojść do kradzieży. - Nieznani sprawcy przywłaszczyli sobie urządzenia do sterowania rozjazdami, informuje Mateusz Fliszkiewicz z Nadzalewowej Kolei Drezynowej. Sprawę zgłoszono na policję. Złodzieje przyczynią się do przesunięcia terminu uruchomienia drezyn rowerowych na trasie nad Zalewem Wiślanym?

Nadzalewowa Kolej Drezynowa chce przywrócić ruch na trasie Kolei Nadzalewowej. Historyczna linia łącząca Elbląg z Braniewem przez wiele lat była nieczynna. Niebawem mają kursować po niej drezyny rowerowe. Obecne trwają przygotowana do uruchomienia nowej atrakcji. Ten moment mieli wykorzystać nieznany sprawca, lub sprawcy, aby dokonać kradzieży na stacji Tolkmicko.

Skradzione zostały urządzenia do sterowania rozjazdami. Ich koszt to ok. 20 tys. zł. Nie wiemy, kiedy dokładnie doszło do zdarzenia, mogło to być w minionym tygodniu. Dopiero wczoraj zauważyliśmy stratę, dziś (7 kwietnia) sprawę zgłosiliśmy na policję w Elblągu. Szkoda, że doszło do takiego wydarzenia. Przez lata te urządzenia stały i nikt się tym nie zainteresował. Skradziono je dopiero teraz. Mam nadzieję, że takie zdarzenia nie będą się powtarzały i uda nam się uruchomić przejażdżki drezynami w wyznaczonym terminie

- mówi Mateusz Fliszkiewicz ze spółki Nadzalewowa Kolej Drezynowa.

Rzeczywiście otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie takiej kradzieży. Obecnie trwa postępowanie w tej sprawie - potwierdza nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Przypomnijmy. Drezyny rowerowe mają kursować na trasie Tolkmicko-Frombork. NKD od ubiegłego roku jest zarządcą tego odcinka Kolei Nadzalewowej. Samorządowcy z Tolkmicka i Fromborka podjęli specjalne uchwały, które to umożliwiły, o PKP PLK ostatecznie wydała na to zgodę. Przygotowania do uruchomienia inicjatyw rozpoczęły się już na początku roku. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Spółka zamówiła już 25 drezyn rowerowych.

Drezyna rowerowa to nic innego jak klasyczna drezyna, ale z napędem rowerowym. Z przodu znajdują się dwa siedzenia, a tyłu ławka (łącznie zmieści się tu 5 osób). Spółka planuje również umożliwić korzystanie z drezyn rowerzystom, poprzez możliwość doczepienia do nich platform do przewozu jednośladów.

Planujemy uruchomienie drezyn na majówkę. Liczymy na to, że nie zdarzy się już nic, co mogłoby spowodować przesunięcie tego terminu

- dodaje Mateusz Fliszkiewicz.

NJ