Witold Wróblewski miał osiem lat na rozwój portu. Niestety, jego niechęć podejmowania strategicznych i odważnych decyzji doprowadziły do ogromnej stagnacji miejskiego portu - przekonuje Andrzej Śliwka w ulotce, która ma zachęcić mieszkańców do "zagłosowania" za przejęciem elbląskiego portu przez rząd.
Spór między elbląskim samorządem a rządem przybiera na sile. Teraz już nie chodzi tylko o pogłębienie ostatnich 900 metrów toru dostępowego do portu, ale o to w czyich rękach znajdzie się port. Rząd zaproponował, że dofinansuje Zarząd Portu Morskiego w Elblągu kwotą do 100 mln zł, w zamian za przejęcie przez Skarb Państwa pakietu kontrolnego w spółce komunalnej. Władze miasta nie chcą się na to zgodzić i twierdzą, że pogłębienie toru dostępowego do portu to obowiązek rządu. Teraz w konflikt zaangażowani zostali również elblążanie.
Ratusz zamierza przeprowadzić badanie opinii publicznej. Wtedy mieszkańcy zostaną zapytani o to, czy chcą, aby port nadal był komunalny, czy rządowy. Na razie trwa kampania informacyjna, ulotki "Powiedz tak miejskiemu portowi" rozdawane są elblążanom przy każdej możliwej okazji n.in. podczas miejskiego święta sportu.
Swoją akcję rozpoczęła również druga strona. Społeczny komitet powołany przez Prawo i Sprawiedliwość zbiera podpisy elblążan pod "deklaracją poparcia dla dokapitalizowania 100 milionami złotych portu w Elblągu i uczynienia go IV portem morskim RP o podstawowym znaczeniu dla gospodarki", co miałoby się wiązać z przejęciem portu przez Skarb Państwa. Komitet ma również swoją ulotkę. Czytamy w niej, m.in. że "Pan Witold Wróblewski uparcie odrzuca oferowaną pomoc. Bardziej zależy mu na tym, kogo mianuje dyrektorem portu, niż na rozwoju całego miasta?".
Rząd ma przygotowane 100 mln zł na inwestycje w porcie. Wiemy, że Elbląg stoi przed historyczną szansą! Jest nią budowa IV Portu Morskiego RP w Elblągu. Obecnie port wegetuje, na tle krajowych i zagranicznych konkurentów wygląda on dramatycznie, a prezydent miasta nie przedstawia wizji jego rozwoju
- Cytat z ulotki. Pod tekstem podpisany jest Andrzej Śliwka.
Wydrukowaliśmy zaledwie trzy, cztery tysiące sztuk tych ulotek. Osoby, które zbierają podpisy, przekazują je mieszkańcom, tak aby mieli oni pełną wiedzę, za czym podpisują deklarację. Zbieramy podpisy dopiero od tygodnia, idzie nam nadzwyczaj dobrze
- mówi Rafał Traks, przewodniczący społecznego komitetu.
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.