Olimpia Elbląg wygrywa derby! Elbląska drużyna nie dała szans Stomilowi Olsztyn i zasłużenie wygrała 4:0. Bramki dla gospodarzy zdobyli dwie Marcin Rajch oraz Jakub Branecki i Aron Stasiak .
Przed meczem nie trudno było się domyślić, że to najważniejsze spotkanie od lat w elbląskim futbolu. Dla miasta, dla fanów, dla piłkarzy, dla całego klubu rywalizacja ze Stomilem Olsztyn to kluczowy pojedynek w tym sezonie. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali tego meczu, odliczając dni i przygotowując się w każdym możliwym aspekcie.
Atmosfera na stadionie przy Agrykola 8 była niesamowita. 3000 osób przyszło w ten środowy wieczór na trybuny, bo chciało wziąć udział w niezwykłym sportowym widowisku. Rywal był najatrakcyjniejszy z możliwych, co tylko zwiększało oczekiwania i chęć zwycięstwa. Mobilizacja kibiców Olimpii Elbląg była fantastyczna. Prawdziwe święto.
Derby to większy ciężar gatunkowy, a więc łatwiej wygrać tej drużynie, która lepiej poradzi sobie ze stresem i będzie realizować plan trenera. Od pierwszych minut wydawało się, że to Stomil znalazł pomysł, jak narzucić swój styl gry. Atakował, często gracze gości wrzucali piłkę w pole karne. Przyjezdni mieli przewagę, nie tylko optyczną.
Jednak w takiej sytuacji Olimpia czuła się dobrze, bo rozgrywała szybkie i konkretne akcje. I tak właśnie zdobyła pierwszego gola. Marcin Raich w 23 minucie popędził skrzydłem i strzelił z ostrego kąta. Futbolówka minęła bramkarza Jakuba Mądrzyka, a po chwili z linii bramkowej do siatki wepchnął ją jeszcze Jakub Branecki. Stomil chciał zrewanżować się gospodarzom, ale brakowało skuteczności i celności. Olimpię wybronił Andrzej Witan, który w 42 minucie dwukrotnie powstrzymał Karola Żwira, strzelającego z pola karnego.
W drugiej połowie mrczu był już popis elblążan. Olimpia nie przestraszyła się rywala, nie broniła tego rezultatu, czekając co zrobi Stomil. Chciała więcej i więcej. Grała wysoko i odważnie, z wiarą w to co chce robić. W 55 minucie ten polot poczuł znów Jakub Branecki. Poszedł na przebój w pole karne i dograł do Marcina Raicha, a ten łatwo zdobył gola. Stomil nie był w stanie stworzyć czegoś konkretnego, oprócz zagrania wzdłuż bramki, które wybił Kamil Wenger. Olimpia podwyższała prowadzenie. W 73 minucie szczęśliwe przejęcie piłki przez Dawida Danilczyka, piłka trafiła potem do Marcina Raicha, który nie zastanawiał się, tylko strzelił przy słupku. Dzieło dokończył Aron Stasiak, dostawiając głowę i wykorzystując znakomite dośrodkowanie Macieja Famulaka w 86 minucie.
Olimpia tym meczem wygrała nie tylko trzy punkty. Wygrała znacznie więcej, bo szacunek kibiców, miejsce w historii oraz zaufanie do tego projektu. A teraz rusza dalej, bo w tym sezonie jest jeszcze wiele do wygrania.
Przemysław Gomułka (trener Olimpii Elbląg): Chciałbym zadedykować to zwycięstwo wszystkim kibicom. Zrobili dzisiaj przeatmosferę. Widać było od pierwszej do ostatniej minuty, że drużyna jest niesiona przez kibiców. To był jeden z tych meczów, w którym dominujemy, utrzymujemy się przy piłce i nie zadowalamy się jedną bramką. Jestem przeszczęśliwy. Wielkie mecze wygrywają wielcy ludzie. Szacunek dla chłopaków za taką postawę.
Szymon Grabowski (trener Stomilu Olsztyn): Muszę przeprosić naszych kibiców. Nie zasłużyli na taką porażkę. Jest to dla nas bolesne i będzie siedziało w głowach. Nie będę oceniał spotkania pod względem piłkarskim. Nasz pomysł był dobry, ale nie było zaangażowania i konkretów. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski.
Olimpia Elbląg - Stomil Olsztyn 4:0 (1:0)
1:0 - Branecki 24', 2:0 - Rajch 55', 73', Stasiak 86'
Olimpia Elbląg: Witan – Jakubczyk (46. Stefaniak), Wenger (C), Piekarski, Sarnowski, Danilczyk, Czernis, Senkevich (84. Łabecki), Rajch (84. Turzyniecki), Stasiak, Branecki (67. Wojtyra)
Stomil Olsztyn: Mądrzyk – Kośmicki, Tecław, Waleńcik (71. Kalisz), Karlikowski, Wójcik (78. Sobotka), Shibata, Krawczun (59. Florek), Żwir (C), Spychała (59. Szypulski), Kurbiel
M
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.