Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

23 Listopada, Sobota, Adela, Felicyta, Klemens

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Rowerowa setka ku ujściu Wisły

14.06.2022, 12:31:00
Rowerowa setka ku ujściu Wisły
Fot. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji

Raz do roku Miejska Wycieczka Rowerowych jest imprezą dla zawansowanych rowerzystek i rowerzystów, którzy nie boją się podjąć wyzwania przejechania dystansu oscylującego w granicach 100 km. Dystansu długiego, ale pokonanego spokojnym, turystycznym tempem. Zobacz zdjęcia.

 

Tak też było podczas tegorocznej, czerwcowej odsłony, która prowadziła ku przekopowi Wisły między Świbnem a Mikoszewem. Żeby wziąć udział w tym wydarzeniu trzeba było wysłać zgłoszenie. Miejsca na wycieczkę rozeszły się jak ciepłe bułeczki i o poranku 60 osób ruszyło na Żuławy Wiślane. 

 

Puste drogi w towarzystwie bezchmurnego nieba towarzyszyły nam do samej Wisły, gdzie dotarliśmy przez Jazową, Kmiecin, Nowy Dwór Gdański i Stare Babki. Ruch – i to ruch rowerowy – zaczął się na odcinku Wiślanej Trasy Rowerowej od Kiezmarka do Świbna. Jest to część międzynarodowego szlaku Eurovelo 9 z Gdańska do chorwackiej Puli, który łączy dwa morza: Bałtyckie i Adriatyckie. Turystów międzynarodowych na razie nie było, ale liczba użytkowników różnych rowerów, rolek, wrotek i wszystkiego, co miało koła była ogromna. Z naszym peletonem nie było łatwo jechać po komfortowej, asfaltowej, ale jednak dość wąskiej drodze rowerowej. 

 

Grupa zatrzymała się w trawie na wiślanym wale, aby na około 100 metrowym, pomalowanym na niebiesko asfalcie, wysłuchać opowieści Leszka Marcinkowskiego, prezesa elbląskiego oddziału PTTK. Przewodnik opowiedział o dawnym przebiegu Wisły, jeszcze sprzed ery przekopu tej rzeki, zapoznał nas także podczas postoju przy śluzie Przegalina z ciekawostkami dotyczącymi tej konstrukcji hydrotechnicznej. 

 

A potem zostało dojechać do wiślanego promu łączącego Świbno z Mikoszewem i zająć miejsca na pokładzie. Ta coraz rzadkiej spotykana forma transportu w kilka minut przewiozła nas na drugi brzeg królowej polskich rzek. W trakcie rejsu mieliśmy okazję przyjrzeć się ostatnim kilometrom Wisły i jej ujściu do Morza Bałtyckiego. 

 

A na drugim brzegu czekała na nas przerwa obiadowa sponsorowana przez Jerzego Wcisłę, senatora Rzeczpospolitej Polskiej. W pięknie odrestaurowanym domu podcieniowym Państwa Pielaszkiewicz usytuowanym przy samym wale Wisły zostaliśmy podjęci cudownie orzeźwiającym chłodnikiem litewskim, smacznym makaronem z dodatkami i własnoręcznie robionymi kompotami. Był także czas na zapoznanie się z historią domu podcieniowego typu Langhof z około 1800 r. Dowiedzieliśmy się także, że właściciele planują odtworzenie … wiatraka, który kiedyś stanowił cześć gospodarstwa. Już trzymamy kciuki za te plany. 

 

Nasz odpoczynek w tym klimatycznym miejscu trwał dobrze ponad godzinę i nie było łatwo było zają z powrotem miejsca na rowerowych siodełkach. Zachętą były czekolady, które przygotowała Gmina Elbląg dla uczestników tej długiej jazdy, słusznie wychodząc z założenia, że wafelki to może być tym razem za mało kalorii na płaskiej, ale jednak wymagającej trasie. 

 

Droga powrotna wiodła najnowszą w tym rejonie drogą rowerową. Prowadzi ona po koronie szerokiego wału Wisły z Mikoszewa do Drewnicy i umożliwia doskonałą obserwację rzeki na dystansie 5 km. W Drewnicy obejrzeliśmy najstarszy i w sumie jedyny tak zachowany na Żuławach Wiślanych wiatrak typu koźlak, przy którym Leszek Marcinkowski opowiedział nam jego historię. 

 

Dalsza trasa prowadziła przez Żuławki, Tujsk i Marzęcino dobrze znaną drogą ku Elblągowi. W międzyczasie pogoda zmieniła się zasadniczo, niebo się zachmurzyło i w oddali było widać opady deszczu. Sprzyjający wiatr od morza i nieco niższa temperatura powodowały, że kilometrów do Elbląga szybko ubywało i o godzinie 17:30 ujrzeliśmy tablicę miasta na ulicy Żuławskiej. 

 

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji

 

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.