- Partia rządząca, od 2017 roku, konsekwentnie dąży do tego, aby odciąć elbląski port od kanału przez Mierzeję. Być może celem jest odebranie portu samorządowi – mówi senator Jerzy Wcisła.
- Osobiście zabiegałem o Kanał przez Mierzeję Wiślaną. Za rządów Donalda Tuska prace nad tą inwestycję zostały rozpoczęte i od początku zakładały, że połączą port elbląski z morzem – przypomina senator Wcisła i dodaje. – Kanał jest potrzebny, ale tylko zbudowany tak, żeby Elbląg mógł z tej inwestycji naprawdę skorzystać.
Senator pyta: Kto dokończy budowę Kanału?
6 maja została podpisana umowę na III etap budowy kanału. Jest to umowa, która zostawi inwestycję formalnie zakończoną, ale, jak twierdzi senator, w rzeczywistości rozgrzebaną, nie nadającą się do eksploatacji transportowej.
– Mimo, że Państwo wyda prawie 2 mld zł, to do Portu w Elblągu nie wpłynie żaden statek o parametrach, dla których budowany jest kanał – podkreśla senator Wcisła. – Zamiast jednostek, które mogą przewozić do 5 tys. ton, nadal port w Elblągu będzie mógł rozładowywać takie same statki jak obecnie: o zanurzeniu do 2 metrów i ładowności do 1 tys. ton. Tak realizowana inwestycja pod względem ekonomicznym i transportowym jest bezsensowna.
Senator przypomina, że Kanał przez Mierzeję od zawsze był planowany, jako droga wodna łącząca port w Elblągu z Morzem Bałtyckim. – Od koncepcji zespołu prof. Tadeusza Jednorała z 1996 roku, do projektu z lat 2007-2015 przygotowywanego przez rząd PO-PSL – nikt nie miał wątpliwości, że inwestycja musi zacząć się w porcie elbląskim – mówił. – W akcie powołania konsorcjum do budowy kanału z 2007 roku – jeszcze za czasów rządów PiS zapisano, że „Celem tego projektu jest udostępnienie akwenu Zalewu Wiślanego i portów tego obszaru dla żeglugi międzynarodowej i krajowej”. To konsorcjum – którego byłem członkiem – pracowało do końca 2015 roku.
W 2019 r. elbląski Senator odkrył, że Kanał przez Mierzeję ma zakończyć się trzy kilometry przed portem w Elblągu. – Na nagłośnienie tego faktu oraz zapowiedź, że wystąpię na drogę sądową z inwestorem rząd zareagował najpierw oskarżeniami o „manipulację i dezinformację”, później udowadnianiem, że to zadanie portu, wreszcie – w grudniu 2019 roku – zmianą decyzji i przedłużeniem inwestycji o 2 km, ale nadal ok. 1 km przed nabrzeżami portowymi – przypomina Wcisła.
Seantor pyta, czy Port ma być rządowy, nie elbląski? Czego brakuje, aby Elbląg mógł skorzystać z Przekopu przez Mierzeję Wiślaną? – Brakuje obrotnicy pozwalającej korzystać z portu jednostkom dłuższym i dokończenia toru wodnego o głębokości 5 m. Wartość tych zadań wynosi od zaledwie od ok. 30 mln zł do 70 mln zł – czyli od 1,5 do 3,5% wartości inwestycji – wymienia senator. – To pierwszy znany mi przypadek na świecie, że Rząd od początku zakłada wykonanie 97% inwestycji, wiedząc, że bez brakujących 3% inwestycja będzie bezużyteczna. Równie dobrze można budować autostradą bez zjazdów i dziwić się, że nikt po niej nie jeździ.
Jeżeli rząd nie zmieni decyzji rozważam podjęcie działań, by oskarżyć inwestora lub Państwo – że działa na szkodę interesu publicznego i zgodnie z art. 231 kodeksu karnego powinien stanąć przed sądem – grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3
– mówi Jerzy Wcisła.
Skąd taka decyzja rządu?
Otóż rząd wymyślił, że te ostatnie zadania ma wykonać samorząd. Tyle, że z żadnym samorządem tego nie uzgodnił. Rozpoczął inwestycję za 2 mld, nie ustalając kto i za jakie pieniądze ma ją dokończyć. A dla Elbląga te 70 mln zł, to nie jakieś małe 3 procent, ale 100 procent środków, jakie to miasto posiada na inwestycje. Elbląg musiałby zamknąć wszystkie inwestycje i remonty w mieście, by dokończyć to rządowe zadanie. Wygląda na to, że rząd czeka, aż Elbląg powie: nie stać nas na dokładanie do inwestycji rządowej i wtedy Państwo odpowie, to my możemy przejąć elbląski port. I oczywiście pieniądze się znajdą. Nie dopuszczę do tego!
– zaznacza Jerzy Wcisła.
Jerzy Wcisła zadał pięć pytań Ministrowi Infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi.
1. Dlaczego rząd podjął decyzję o budowie kanału, który nie prowadzi do nabrzeży żadnego portu, czyli nie będzie można wykorzystać go transportowo?
2. Rząd twierdzi, że inwestycję ma dokończyć elbląski samorząd. Ale taka decyzja powinna zapaść przed uruchomieniem inwestycji. Proszę zatem o informacje, czy, kiedy i na jakich warunkach zaproponowano Elblągowi udział w tej inwestycji? Proszę o pokazanie dokumentów w tej sprawie.
3. Czy Elbląg zgodził się na dokończenie inwestycji na własny koszt? Też proszę o dokumenty.
4. A jeżeli Elbląg się nie zgodził, to kto ją dokończy? Czy grozi nam, że inwestycja zastanie zakończona, ale nie dokończona, a więc bezużyteczna z transportowego punktu widzenia?
5. Czy – gdyby samorząd przekazał port Państwu – to budżet Państwa dołoży brakujące pieniądze i dokończy inwestycję?
Kanał jest potrzebny, ale zrealizowany w 100, a nie w 97 procentach. Kanał przez Mierzeję ma uzasadnienie ekonomiczne i jest potrzebny. Kilkaset statków rocznie, które obecnie rozładowywane są w Gdańsku, może trafić do Elbląga. Z korzyścią także dla Portu Gdańsk, który nastawiony jest na obsługę większych jednostek. Bardzo szybko rozładunki w Elblągu mogą dojść do miliona ton rocznie. By tak się mogło stać trzeba tylko tor wodny o głębokości 5 metrów przedłużyć o kilometr i zbudować obrotnicę o średnicy 160 m. Apeluję do Pana Ministra o rozszerzenia tej inwestycji o te dwa zadania. Dopiero wtedy zacznie ona przynosić korzyści Elblągowi, regionowi, ale też portom morskim i transportowi śródlądowemu. W przeciwnym wypadku, będzie to pomnik bezmyślnego marnotrawienia pieniędzy. Oczywiście, mam świadomość, że Miasto Elbląg stoi przed trudną decyzję – czy dołożyć 70 mln zł, by dokończyć to, co Rząd rozgrzebał – czy stracić port? Ale nie godzi się, używać takich szantaży, by sztandarowa inwestycja tego rządu musiała być kończona przez miasto
– zakończył Jerzy Wcisła.
KJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.