W reakcji na wojnę w Ukrainie część elblążan ruszyła wyrobić paszport. Kolejka przed punktem przy ul. Wojska Polskiego ustawia się już bladym świtem. - Codziennie składanych jest u nas 130, 140, a czasem nawet 180 wniosków. Pierwsi interesanci pojawiają się już dwie godziny przed otwarciem. To się zaczęło dokładnie 24 lutego - mówi Monika Kwiatkowska z elbląskiej delegatury Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Biura paszportowe w całym kraju w ostatnim czasie pękają w szwach. Podobnie sytuacja wygląda również w Elblągu. Do tej pory do Oddziału Paszportów znajdującego się w Delegaturze Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Elblągu, dziennie trafiało dwadzieścia, trzydzieści wniosków o paszport. To się zmieniło 24 lutego. Ze strachu, że wojna w Ukrainie może dotknąć również nasz kraj, mieszkańcy, którzy do tej pory nie wyrobili takiego dokumentu, postanowili to nadrobić.
W tej chwili trafia do nas bardzo dużo osób. Codziennie składanych jest u nas 130 - 140, a czasem nawet 180 wniosków o paszport. To się zaczęło dokładnie 24 lutego. Obecnie mamy również sporo interesantów spoza Elbląga i województwa warmińsko-mazurskiego. Oczywiście o paszport możemy się starać w dowolnym miejscu, warto jednak pamiętać, że w tym samym miejscu, gdzie złożymy wniosek, musimy go odebrać. Do nas trafiają teraz osoby z Malborka, Gdańska, Tczewa, a nawet Śląska. Skąd to zainteresowanie? Przykładowo w woj. pomorskim obowiązuje rejestracja telefoniczna lub internetowa. Osoby, które dzwonią do nas, mówią, że rejestracja telefoniczna jest praktycznie nie do wykonania, a przy rejestracji on-line wyskakuje informacja, że terminy na ten rok już się skończyły. U nas trzeba po prostu przyjść, odebrać numerek i wniosek
- mówi Monika Kwiatkowska, zastępca dyrektora Wydziału do spraw Zarządzania Delegaturą Urzędu w Elblągu w elbląskiej delegaturze urzędu wojewódzkiego.
Jednak nawet w Elblągu złożenie wniosku o paszport wcale nie jest łatwe, informują Czytelnicy info.elblag.pl. Problemem może być właśnie brak wniosków.
Byłam w oddziale paszportowy i zostałam odprawiona z kwitkiem, bo nie było już wniosków. Co więcej, okazało się, że nie można takiego wniosku samemu wydrukować
- mówi pani Ania, mieszkanka Elbląga.
Rzeczywiście takiego formularza nie można wydrukować w domu. Wniosek o wydanie paszportu pobiera się bezpośrednio w elbląskim punkcie paszportowym.
Urząd do tej pory zamawiał tyle wniosków, ile było potrzeba. Obecnie mamy prawie 10 razy więcej chętnych, więc dodatkowe wnioski zostały zamówione w trybie alarmowym. Dostajemy je z Olsztyna i praktycznie każdą ilość, która do nas trafia wydajemy na pniu. Czy większe zainteresowanie wpłynie na wydłużenie czasu oczekiwania na paszport? Do tej pory czekało się na niego dwa, trzy tygodnie, w tej chwili to będzie już około czterech tygodni
- wyjaśnia Monika Kwiatkowska.
Starając się o paszport, musimy mieć przy sobie (oprócz wniosku, który dostaniemy na miejscu) zdjęcie, dowód osobisty i kartę płatniczą, którą będziemy mogli dokonać opłaty. Jeśli wyrabiamy dokument dziecku, to w punkcie musi pojawić się oboje rodziców.
Wydział jest czynny w poniedziałki od godz. 9 do godz. 17, a od wtorku do piątku od 7:40 do 15. Obecnie kolejki chętnych tworzą się dużo wcześniej. Pierwsi interesanci pojawiają się u nas już dwie godziny przed otwarciem
- dodaje urzędniczka.
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.