Wprowadzenie nowego taryfikatora mandatów miało skutkować mniejszymi prędkościami jazdy na polskich drogach. Nowe stawki mandatów miały skutecznie odstraszać piratów drogowych od łamania przepisów. Zwłaszcza, że za powtórzenie wykroczenia (w ciągu dwóch lat od poprzedniego) będzie grozić kara recydywy, czyli podwojenie stawki mandatu. Czy faktycznie nowy taryfikator zmienił prędkości jazdy polskich kierowców? Yanosik sprawdził, co się dzieje na drogach w naszym kraju.
Minął już miesiąc z nowym taryfikatorem
Nowy taryfikator zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Już tego dnia posypały się pierwsze mandaty, które nałożyli na kierowców policjanci. Nie było taryfy ulgowej – mandaty wręczone 1 stycznia opiewały na kwotę nawet 2 500 zł, a niektórym kierowcom odebrano również prawo jazdy.
Założeniem nowego taryfikatora mandatów było zmniejszenie liczby wypadków drogowych, do których dochodzi m.in. z powodu nadmiernej prędkości jazdy, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz w wyniku łamania innych przepisów drogowych. Czy nowy taryfikator faktycznie zredukował średnie prędkości jazdy kierowców? Eksperci z Yanosika sprawdzili dane w swoim systemie.
Porównaliśmy średnie prędkości jazdy kierowców w styczniu 2021 roku ze styczniem 2022 roku i rozdzieliliśmy je na obszar zabudowany i niezabudowany. Okazuje się, że w ubiegłym roku kierowcy jeździli wolniej na polskich drogach, aniżeli w tym roku. Jednak są to niewielkie różnice, które wynoszą 1-2 km/h
– informuje Julia Langa, Yanosik
Według danych z systemu Yanosik, kierowcy na obszarze zabudowanym poruszają się ze średnią prędkością 78 km/h, a poza nim z prędkością 40 km/h. W porównaniu z ubiegłym rokiem, średnia prędkość jazdy na obszarze zabudowanym jest wyższa o 2 km/h, z kolei w niezabudowanym spadła o 1 km/h.
Prędkość jazdy zależna od rodzaju drogi
W Polsce każdy rodzaj dróg ma nałożony inny limit prędkości. Dla pojazdów osobowych są to:
Twórcy Yanosika sprawdzili średnie prędkości jazdy kierowców na różnych rodzajach dróg w pierwszym miesiącu, po wprowadzeniu nowego taryfikatora i porównali je z ubiegłym rokiem.
Średnie prędkości jazdy kierowców na autostradach i drogach ekspresowych są poprawne, zarówno w 2021 roku, jak i w 2022 roku. Niewielkie przekroczenia prędkości są widoczne w średnich prędkościach jazdy na obszarze niezabudowanym i drogach krajowych na obszarze zabudowanym
– komentuje Julia Langa, Yanosik
Porównując styczeń 2022 roku z ubiegłorocznym, kierowcy jeżdżą o 2 km/h szybciej na autostradach, o 3 km/h więcej na drogach ekspresowych, a 1 km/h wolniej na obszarze niezabudowanym.
Nowy taryfikator zmniejszył udział przekroczeń prędkości?
Kierowcy w obawie przed wysokim mandatem mieli mieć lżejszą nogę na gazie, co potwierdzają również dane z systemu Yanosik, które podsumowują pierwszy miesiąc po wprowadzeniu nowego taryfikatora.
Zebraliśmy dane udziału przekroczeń prędkości na obszarze zabudowanym i niezabudowanym z całego stycznia w 2021 roku oraz w tym roku. Widoczna jest znaczna poprawa w zachowaniu kierowców, którzy w tym roku zachowują prawidłową prędkość jazdy na obszarze zabudowanym o 3% bardziej niż w ubiegłym roku. Z kolei na obszarze niezabudowanym z odpowiednią prędkością jeździ o 1,1% więcej kierowców, niż w ubiegłym roku
– komentuje Julia Langa, Yanosik
Kierowcom wciąż zdarza się przekroczyć prędkość. Największy udział przekroczeń prędkości, według danych z systemu Yanosik, znajduje się w przedziale do 10 km/h. W tym roku, na obszarze niezabudowanym dokonuje tego o 1,2% więcej kierowców, niż w 2021 roku. Z kolei na obszarze zabudowanym udział przekroczeń prędkości utrzymuje się na tym samym poziomie.
Zmniejszył się za to udział przekroczeń prędkości od 10-20 km/h – w tym roku spadł o 1,3% w terenie zabudowanym oraz o 0,2% w terenie niezabudowanym. Zmalała również liczba przekroczeń prędkości o 20-30 km/h w terenie niezabudowanym o 0,9%, w zabudowanym o 1,5%.
Znacznie mniej kierowców przekracza prędkość o 30-50 km/h i więcej.
W największych miastach Polski kierowcy nie jeżdżą więcej niż 35 km/h
Twórcy Yanosika sprawdzili również średnie prędkości jazdy w 5 największych polskich miastach. Okazuje się, że kierowcy nie jeżdżą w nich więcej niż 35 km/h.
Oczywiście ma na to wpływ infrastruktura miejska, liczba świateł oraz przejść dla pieszych, a także natężenie ruchu. Nasze dane to zbiór średnich prędkości z przedziału czasowego od 6:00 do 22:00, a jak wiemy korki miejskie trwają zwykle w godzinach od 7:00 do 9:00 rano, a także od 15:00 do 17:00. Jednakże nawet, w czasie pomiędzy największych ruchem na polskich drogach, w miastach wciąż obowiązuje limit prędkości, zwykle do 50 km/h
– mówi Julia Langa, Yanosik
Najmniejsze średnie prędkości osiągane są przez kierowców z Łodzi, którzy w tym roku poruszają się nawet o 2 km/h wolniej niż w ubiegłym roku. Niewiele szybciej jeżdżą średnio poznańscy kierowcy, którzy według raportu Inrix spędzają w korkach nawet 3,5 dnia rocznie.
Z największą średnią prędkością w tym roku, poruszają się kierowcy z Warszawy, osiągając wynik 34 km/h. Nie da się nie zauważyć, że nowy taryfikator mandatów znacznie zmienił zachowania kierowców na polskich drogach. W obawie przed otrzymaniem wysokiej kary, jeżdżą znacznie wolniej i stosują się do przepisów drogowych. Potwierdza to wzrost prawidłowej prędkości jazdy wśród kierowców, a także spadek udziału przekroczeń prędkości powyżej 10 km/h.
..............................................
Dodatkowe informacje:
www.yanosik.pl
https://twitter.com/yanosikpl
https://www.facebook.com/Yanosik/
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.