Elblążanie upamiętnili Pawła Adamowicza. Trzecia rocznica tragicznej śmierci prezydenta Gdańska

Fot.RB

W trzecią rocznicę śmierci Pawła Adamowicza elblążanie upamiętnili tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska. W czwartek, 14 stycznia, na Starym Mieście zapłonęło symboliczne serce ułożone ze zniczy. - Mamy nadzieję, że to jakim człowiekiem był Paweł Adamowicz, pozostanie w pamięci ludzi i będzie przypominało nam o tym, że dobro potrafi zwyciężyć - mówił uczestnik wydarzenia.

13 stycznia 2019 roku, podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Paweł Adamowicz został zaatakowany i raniony nożem przez Stefana W. Prezydent w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia w wyniku odniesionych ran. 

W tym roku przypada trzecia rocznica śmierci prezydenta Gdańska. Wieczorem, 14 stycznia, grupa elblążan spotkała się na Starym Mieście, aby upamiętnić tragicznie zmarłego. Przed Ratuszem Staromiejskim zapłonęło serce ułożone ze zniczy. Odsłuchano również utworu "The Sound of Silence", który w 2019 roku stał się hymnem pożegnalnym Pawła Adamowicza.

Przyszliśmy tu, aby upamiętnić 3. rocznicę śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, który zginął tragiczną śmiercią podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, głosząc wszystkim gdańszczanom orędzie, w którym podkreślał ludzkie dobro, wszystkie pozytywne strony, które ujawniają się podczas tego wydarzenia. Mamy nadzieję, że to jakim był człowiekiem i to, w jaki tragiczny sposób zginął, pozostanie w pamięci ludzi i będzie przypominało nam o tym, że dobro potrafi zwyciężyć

- mówił Paweł Rodziewicz, uczestnik dzisiejszego wydarzenia.
 

Mamy również nadzieję, że sprawa jego zabójstwa zostanie rzetelnie i szybko wyjaśniona

- dodał.
 

Przypomnijmy. Dopiero niedawno w sądzie został złożony akt oskarżenia przeciw Stefanowi W. Prokuratura zarzuciła mu m.in. dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Proces jeszcze się nie rozpoczął.

NJ