"Do końca sierpnia zaszczepimy wszystkich chętnych". Szczepienia również w aptekach i zakładach pracy

- Do końca II kwartału chcemy zaszczepić 20 mln osób. Do końca sierpnia planujemy zaszczepić wszystkich chętnych - zapowiedział dziś, 30 marca, premier Mateusz Morawiecki. 

Do tej pory w Polsce wykonano około 6 mln szczepień. W kolejnym kwartale akcja ma przyśpieszyć i objąć również młodsze osoby. Pomóc w tym mają zmiany w Narodowym Programie Szczepień. O szczegółach przedstawiciele rządu mówili dziś, 30 marca, podczas konferencji prasowej. 

Wyciągnęliśmy wnioski po tych trzech miesiącach pracy. O ile największym problemem w czasie pierwszego kwartału była dostępność szczepionki to teraz największym wyzwaniem będzie wydajność. Cały czas nie mamy od dostawców precyzyjnych informacji co do całego kwartału, ale mamy dane dotyczące kwietnia. W kwietniu do Polski przyjedzie ponad 5 mln szczepionek. To są twarde harmonogramy, natomiast deklaracje mówią o tym, że może ich być nawet 7 mln

- mówił pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

W związku z większą liczbą szczepionek rząd planuje uruchomić również więcej punktów szczepień. Aktualnie znajdują się one m.in. w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej i szpitalach. W II kwartale zaszczepić się będzie można również m.in. w punktach samorządowych (w każdym powiecie 1 punkt samorządowy), punktach drive thru, aptekach i zakładach pracy. 

Jeżeli pracodawca będzie miał minimum 500 chętnych pracowników do zaszczepienia i zorganizuje sobie zespół szczepienny oraz właściwe zabezpieczenie, otrzyma on szczepionki i będzie mógł zabezpieczyć swoją firmę przed COVID-19

- dodał minister Dworczyk.

Nowością będzie również to, że nie tylko lekarze i pielęgniarki będą wykonywać szczepienia. Kadra szczepiąca poszerzona zostanie o diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów, fizjoterapeutów i studentów ostatniego roku medycyny. Zmieni się też sam proces kwalifikacji. Do tej pory pacjent musiał przejść badanie lekarskie i uzupełnić kwestionariusz. Od II kwartału podstawą kwalifikacji do szczepienia przeciw COVID-19 będzie kwestionariusz wstępnego wywiadu. Jeżeli pacjent wypełni kwestionariusz i oświadczy wszystko prawidłowo, zostanie dopuszczony do szczepienia. Jeżeli w kwestionariuszu coś wzbudzi wątpliwości, osoba wykonująca szczepienie skonsultuje się z lekarzem.

12 kwietnia rozpocznie się rejestracja kolejnych roczników. W ciągu dwóch tygodni do szczepienia będą mogły zgłosić się osoby z roczników od 1962 do 1973, codziennie będzie rejestrowany kolejny rocznik.

Jak wyglądają obecnie szczepienia w Elblągu? Do tej w naszym mieście pory wykonano 22,5 tys. szczepień. Ponad 7 tys. osób otrzymało już dwie dawki preparatu. 
 

Aktualnie ruszyły szczepienia służb mundurowych z Elbląga i Braniewa. Szczepimy już m.in. strażaków z państwowej i ochotniczej straży pożarnej, a także prokuratorów. Ostatnie dawki otrzymują również seniorzy w wieku 70, 80, a nawet 100 lat. Jednocześnie cały czas trwa akcja szczepienia populacyjnego - szczepionki podawane są osobom z rocznika '61, aktualnie tego najmłodszego. Mamy również szczepienia wyjazdowe. Dziennie wykonujemy średnio 200 szczepień. Tej pracy jest naprawdę dużo, również logistycznej, która jest konieczna, aby nie zmarnować żadnej szczepionki. Walczymy do ostatniej chwili, aby wykorzystać każdą dawkę, którą ktoś zwalnia. Wydzwaniamy do ludzi, przestawiamy terminy, za co przepraszamy, ale każda szczepionka jest dla nas na wagę złota

- podkreśla Alina Owczarek, koordynator szczepień w Szpitalu Miejskim św. Jana Pawła II w Elblągu.

NJ