Brytyjski wariant koronawirusa w Elblągu! Ta mutacja jest o wiele bardziej zakaźna, ostrzega sanepid

Brytyjska odmiana koronawirusa dotarła do Elbląga. Warmińsko-mazurski sanepid przebadał 24 losowo wybrane próbki od osób zakażonych koronawirusem. Jak się okazało aż 70 proc. to angielska mutacja SARS-CoV-2 - te próbki pochodzą od mieszkańców powiatów olsztyńskiego i ostródzkiego oraz Elbląga.

Badania przeprowadzone w Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie dotyczyły 24 próbek od mieszkańców województwa z dodatnim wynikiem zakażenia koronawirusem.

W 16 z tych próbek potwierdzono obecność brytyjskiej mutacji wirusa, jedna próbka jest niepewna, co daje 70 proc. obecności brytyjskiej odmiany koronawirusa w badanych próbkach

- powiedzał PAP Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. 

Szef warmińsko-mazurskiego sanepidu dodał, że przebadanie 24 próbek to zbyt mało, by uogólniać wyniki badania na wszystkie próbki. - Ale zdecydowanie jest to niepokojąca przesłanka i będziemy mapować region, by badać kolejne próbki - zapowiedział Dzisko.

Brytyjski wariant koronawirusa, jak przestrzega sanepid, jest o wiele bardziej zakaźny. W Polsce po raz pierwszy został zidentyfikowany w styczniu tego roku. 

Te nowe koronawirusy (oprócz wariantu angielskiego, pojawił się również wariant afrykański - przyp. red.) łatwiej się przenoszą z człowieka na człowieka. W tej chwili jeszcze trudno powiedzieć, czy są one bardziej groźne, gdy już dojdzie do zakażenia i czy wywołują cięższe postaci choroby. Pojawiły się jednak pierwsze, nieśmiałe opinie, że zwiększyła się zachorowalność objawowa u osób młodszych, czyli to, czego do tej pory nie obserwowano. Nie mamy natomiast niepokojących informacji odnośnie odporności tych wariantów koronawirusa na szczepionkę przeciw COVID-19. To ważne

- mówi Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu. 

Naukowcy podkreślają również, że wariant brytyjski daje inne objawy. Kaszel, zmęczenie, ból gardła i bóle mięśni mogą występować częściej u osób, które zaraziły się brytyjskim wariantem. Rzadziej natomiast mogą pojawiać się zaburzenia węchu i smaku - informuje warmińsko-mazurski sanepid. 

Eksperci przypominają, że w przypadku każdego wariantu, przestrzeganie zasad sanitarnych zmniejsza ryzyko zakażenia. Pamiętajmy więc o noszeniu maseczek, myciu i dezynfekcji rąk, zachowaniu dystansu fizycznego w miejscach publicznych i wietrzeniu pomieszczeń.

NJ