Dziś rozpoczęto w Elblągu drugą turę szczepień przeciw COVID-19. "Mamy więcej chętnych niż dawek"

Fot. Adrian Sajko

W Szpitalu Miejskim im. św. Jana Pawła II rozpoczęto dziś (4 stycznia) drugą turę szczepień przeciw COVID-19. - Otrzymaliśmy 300 dawek podstawowych, które musimy wykorzystać do piątku, aby się nie zmarnowały - mówił Jacek Wójcik, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Miejskiego w Elblągu. - Na razie mamy zdecydowanie więcej chętnych niż dawek szczepionek.

Ile osób zostanie zaszczepionych w tym tygodniu? - Otrzymaliśmy 300 dawek, ale jest zgoda Ministerstwa na to, żeby wykorzystywać dodatkową dawkę z każdej ampułki. W związku z tym tych dawek będzie więcej - wyjaśniał Jacek Wójcik.

W pierwszej kolejności zaszczepieni mogą zostać chętne osoby pracujące w służbie zdrowia. W Szpitalu Miejskim pracuje ok. 1000 osób.

W naszym szpitalu chęć zaszczepienia się zadeklarowało kilkuset chętnych. Z naszych obliczeń wynika,  że do końca stycznia będziemy szczepić tylko nasz personel

- dodał Jacek Wójcik.

Do 14 stycznia br. Szpital Miejski przyjmuje zgłoszenia do pierwszego etapu szczepień, który obejmuje sektor ochrony zdrowia (zawody medyczne i niemedyczne).

Szczepionka musi zostać zużyta w ciągu 5 dni, dlatego będziemy szczepić także w święto 6 stycznia, aby do piątku zużyć wszystkie dawki, które dzisiaj otrzymaliśmy

- przyznał Jacek Wójcik.

Jak zapewnia zastępca dyrektora dziennie w Szpitalu Miejskim może zostać zaszczepionych 60-70 osób. - W tej chwili mamy 3 lekarzy, którzy mają uprawenienie do szczepienia. Taka ilość jest bezpieczna, aby nic się nie zmarnowało - dodał. - W pierwszej turze dostaliśmy 75 dawek. Było jednak zastrzeżenie, że z jednej ampułki możemy zaszczepić 5 osób.

Pierwsza tura była sprawdzianem logistycznym, czy jesteśmy w stanie to zorganizować. Wydaje mi się, że dobrze nam poszło. Mieliśmy jedynie na początku problem z logowaniem się na stronę gabinetgov.pl, ale okazało się, że wystąpił jakiś błąd natury informatycznej. Pierwszego dnia zostało  to skorygowane i już działalo poprawnie. W ciągu trzech dni wszystkie dawki, które były dostarczone w pierwszej turze zostały wykorzystane oczywiście dla personelu medycznego, który bezpośrednio walczy z COVID-em. Nie szczepiliśmy żadnych celebrytów czy samorządowców

- zaznaczył Jacek Wójcik.

Poza personelem medycznym w pierwszej kolejności będą szczepione chętne osoby z firm współpracujących ze szpitalem. - To dość duża grupa - przyznał Jacek Wójcik. - To są m.in. firmy transportowe, logistyczne, które do nas dostarczają różne rzeczy, żółnierze, którzy dostarczają nam tlen na oddziały, firma pogrzebowa. To cała dodatkowa grupa, która jest w "zerowej" fazie szczepień.

Nie wiadomo jeszcze, jak często szczepionki będą dostarczane do elbląskiego szpitala. - Możliwe, że będzie to dwa razy w tygodniu. Czekamy na wytyczne - dodał Jacek Wójcik.

Kamila Jabłonowska