„Przez trzy miesiące będzie można nie zapłacić składek na ZUS”

Światełko w tunelu, tak można określić zapowiedzi Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, w sprawie pomocy państwa dla mikro przedsiębiorców. Dziś (21.03) w Pałacu Prezydenckim toczyły się rozmowy  m.in. na temat jednego z filarów tarczy antykryzysowej mającego uchronić przed plajtą osoby prowadzące działalność gospodarczą.

Po ponad trzech godzinach rozmów, w których, w Pałacu Prezydenckim,  obok Andrzeja Dudy, uczestniczyli premier Mateusz Morawiecki, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, prezes ZUS Gertruda Uścińska, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego  Beata Daszyńska-Muzyczka , nastąpiły zmiany.

Wszystko wskazuje na to, że reakcja miko przedsiębiorców na ogłoszoną tarczę antykryzysową dotarła do rządzących i spowodowała wprowadzenie poprawek. Główny problem dla prowadzących działalność gospodarczą stanowiła konieczność opłaty składek ZUS, co w obecnej sytuacji dla większości z nich stanowi gwóźdź do trumny ich biznesu.

Projekt nie przewidywał tego, aby można było tych składek nie zapłacić w ogóle. Projekt przewidywał, że możliwe byłoby przez 3 miesiące odroczenie płatności tych składek. Przedsiębiorcy mówili, że nie jest to rozwiązanie, które ich zdaniem byłoby wystarczające. Trudno było nie przyznać racji tym wszystkim głosom, dlatego dzisiaj, w trybie pilnym (…) dyskutowaliśmy nad zmianami w tym projekcie

- mówił prezydent Andrzej Duda po zakończonym spotkaniu

Na czym zmiana ma polegać?  Najnowsza propozycja zakłada całkowite zwolnienie przedsiębiorców z obowiązku płacenia składek ZUS.

Przez trzy miesiące będzie można nie zapłacić składek na ZUS i nie będzie trzeba już potem tych składek płacić. To znaczy, że to nie będzie żaden dług wobec ZUS-u, tylko będzie to zwolnienie

– podkreślał Prezydent.

Kogo dotyczyć ma taka ulga? Wyłącznie przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą  oraz mikro przedsiębiorców zatrudniających do 9 pracowników, jeżeli ich przychody spadły więcej niż 50 procent w stosunku do przychodów z lutego 2020 r.

Dla wszystkich firm, które utrzymają miejsca pracy państwo dopłaci do pensji pracowników, do 40 procent średniego wynagrodzenia. Te rozwiązania, jak szacują eksperci, będą kosztowały około 13 mld. złotych miesięcznie. Oczywiście nie będzie nam łatwo. Wszystkim nie będzie łatwo. Nie będzie łatwo rządzącym, żeby w pełni zrealizować ten program, nie będzie łatwo przedsiębiorcom, nie będzie łatwo pracodawcom, nie będzie łatwo pracownikom. Koszty tej sytuacji dotknął nas wszystkich. Ale mam nadzieję, że dzięki wspólnemu działaniu podołamy się temu 

- dodał prezydent Duda.

W poniedziałek , w samo południe, odbędzie się kolejne spotkanie Prezydenta, tym razem  z Radą Bezpieczeństwa Narodowego, podczas którego zaproponowane zmiany będą dyskutowane z przedstawicielami całej polskiej sceny politycznej.

KS