Wczoraj, 15 listopada, w restauracji Amore Mio odbył się koncert Gosi Andrzejewicz. - Nie mogę wyjść z podziwu, jak cudowni ludzi mieszkają w Elblągu. Spotkało mnie tu wiele dobrego i chętnie przyjadę znowu do Elbląga – mówiła wokalistka.
Gosia Andrzejewicz przyjechała do Elbląga dzień przed koncertem. Wokalistka chciała spędzić trochę czasu ze swoim fanem. 26-letni Mateusz Grzegórski od kilkunastu lat słucha muzyki Gosi Andrzejewicz.
- Zacząłem słuchać Gosi będąc jeszcze w szkole. Nie przyznawałem się nikomu, bo nie wiedziałem, jak to będzie odbierane. Dzięki Jej muzyce przetrwałem ciężki okres w moim życiu. Można powiedzieć, że muzyka Gosi zmieniła moje życie na lepsze. Uczyła mnie, by patrzeć na świat i ludzi pozytywie – mówił Mateusz.
Na dowód tego, jak wielkie znaczenie dla Mateusza ma Gosia Andrzejewicz, fan zdecydował się zrobić tatuaż „I'm in love with Gosia Andrzejewicz”. Wokalistka była pod wielkim wrażeniem. - To pierwszy taki tatuaż. Był jeden fan, który wywatował sobie moją podobiznę, ale tutaj jest moje imię i nazwisko. To było dla mnie ogromne zaskoczenie – przyznała wokalistka.
Mateusz planując tatuaż zwrócił się o zgodę do wokalistki. - Szanując Ją i Jej życie prywatne wolałem zapytać, czy mogę zrobić sobie taki tatuaż. Wyjaśniłem, jak duże ma to dla mnie znaczenie i bardzo się cieszę, że się zgodziła – opowiadał.
Taki fan to spełnienie marzeń wokalisty. Mateusz opowiedział mi o swoim życiu i o roli, jaką miała w nim moja muzyka. Piosenki pisałam na podstawie swoich doświadczeń. Miałam nadzieję, że spodobają się ludziom, ale nie przypuszczałam, że będą odczuwali to, co ja. To, co usłyszałam od Mateusza to spełnienie moich marzeń
– mówiła Gosia Andrzejewicz.
Artystka postanowiła zrobić niespodziankę swojemu fanowi. - Mateusz ma w sobotę urodziny, więc świętujemy trochę wcześniej. Zabrałam go do restauracji, gdzie czekał na niego tort urodzinowy. Zaśpiewaliśmy mu 100 lat – opowiadała Gosia Andrzejewicz.
- To było niezapomniane doświadczenie – dodał Mateusz. - Brakuje mi słów, by opisać to, co czuję.
Natomiast w piątkowy wieczór artystka wystąpiła dla elblążan w restauracji Amore Mio. Koncert ponownie poprowadził Rafał Zemke.
Podczas koncertu elblążanie chętnie śpiewali znane utwory wokalistki.
Kiedy przyjeżdżam do Elbląga zawsze spotykam pozytywnych ludzi. Jestem bardzo mile zaskoczona, że wszyscy są tak bardzo serdeczni. Jak tu można nie kochać Elbląga? Mieszkają tu cudowni ludzie!
- podkreślała Gosia Andrzejewicz.