Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

23 Listopada, Sobota, Adela, Felicyta, Klemens

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Fotografował dzieci w Bażantarni, a po przyjeździe policji "rozpłynął się" w powietrzu!

17.07.2019, 07:21:00
Fotografował dzieci w Bażantarni, a po przyjeździe policji "rozpłynął się" w powietrzu!
Fot. Ryszard Biel

"Radzę, by nie pozostawiać dzieci samych bez opieki w tym miejscu, a my dorośli miejmy oczy dookoła głowy!" - tak brzmi fragment apelu zaniepokojonego rodzica, który postanowił zamieścić na portalu społecznościowym Facebook ostrzeżenie dla wszystkich mieszkańców Elbląga. Post ten dotyczył mężczyzny, który w Bażantarni obserwował dzieci, co więcej z ukrycia próbował robić im zdjęcia!

W sobotę, 13 lipca, na jednym z portali społecznościowych zaniepokojony rodzić zamieścił posta, w którym to szczegółowo opisał wygląd wzbudzającego podejrzenia mężczyzny. Nieznajomy ten obserwował dzieci i co ważniejsze robił im zdjęcia. Autor posta był bardzo zaniepokojony zaistniałą sytuacją, w związku z czym poprosił, aby jak najwięcej osób udostępniało zamieszczoną przez niego informację.

Słuchajcie ludzie!. Dzisiaj (13.07) widziany był mężczyzna około 35-45 lat w Bażantarni w Elblągu. Był niezbyt wysoki, ubrany w granatową pikowaną kurtkę bez kaptura, miał okulary korekcyjne i był krótko obcięty. Bardzo dziwnie się zachowywał, obserwował dzieci i robił im zdjęcia (zarówno zza drzew, jak i z głównej drogi). Był sam i kręcił się tam kilka godzin. Policja została o tym zawiadomiona, lecz przyjechała za późno i mężczyzna się rozpłynął. Radzę, by nie pozostawiać dzieci samych bez opieki w tym miejscu, a my dorośli miejmy oczy dookoła głowy! Proszę o udostępnienie, by ta wiadomość trafiła do mieszkańców Elbląga!”

-apelował zaniepokojony rodzic.

W kilka godzin pod postęp pojawiło się wiele komentarzy.

Nie lepiej było podejść, złapać, zabrać mu aparat i wezwać policję?

-pisała pani Alicja.

Uczestnicy dyskusji wzięli całą sytuację na poważnie, niektórzy opisywali podobne sytuacje, z którymi się spotkali.

Jakiś czas temu widziałam pana, który obserwował dzieci, bo na polanie był jakiś festyn. Starszy mężczyzna udawał, że ciągle się rozciąga i ćwiczy. Również bardzo podejrzanie wyglądał, ale jak rodzice zobaczyli, to zaczęli bardziej pilnować swoich dzieci

-pisała pani Kinga.

Takie sytuacje w naszym mieście nie zdarzają się zbyt często, jednak gdy spotkamy osobę, która jest niebezpieczna, agresywna, najlepiej jak najszybciej wezwać Policję.

Jeżeli mamy wątpliwości dotyczące zachowania osoby, która wydaje nam się niebezpieczna, najlepiej jest zadzwonić na policję. Patrol przejdzie, wylegitymuje taką osobę, a te dane zostaną w policyjnej bazie. Można takie sytuacje zgłaszać, to nic nie kosztuje a ma wpływ na poprawę bezpieczeństwa

- informuje kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP.

Jak się dowiedzieliśmy informacja dotycząca niepokojącego mężczyzny nie potwierdziła się. Patrol policji, który przybył na miejsce, nie zastał żadnej wzbudzającej podejrzenia osoby. A w ostatnim czasie Policja nie odnotowała podobnych przypadków. 

Przypominamy, że fotografowanie miejsca publicznego nie jest zabronione. Natomiast jeśli my jesteśmy widoczni na zdjęciach, możemy zażądać, aby takie zdjęcie usunąć.

A co o tej sytuacji sądzą nasi czytelnicy? Czy warto nagłaśniać takie sytuacje ?

 

MS

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.