Urząd Morski nie powinien mieć problemu z wyłonieniem wykonawcy pierwszego etapu przekopu Mierzei Wiślanej. Jak przekonuje Jerzy Wilk, zainteresowanie przetargiem jest ogromne. - Zadano ponad 1000 pytań Urzędowi Morskiemu. 15 kwietnia ma być otwarcie ofert. Wierzę w to, że jesteśmy na dobrej drodze, aby po 15 kwietnia przygotowany już teren inwestycji weszły maszyny - dodaje poseł PiS.
Przeprowadzona w lutym, w ekspresowym tempie wycinka drzew i krzewów na terenie pod przekop Mierzei Wiślanej spotkała się z wieloma krytycznymi głosami, głównie ekologów. Zdaniem posła Jerzego Wilka (PiS), nie mają one racji bytu. Przekonywał o tym dziś (27 lutego) podczas konferencji prasowej.
My dbamy o ekologię. Ptaki w tej chwili dopiero tam przylatują i będą gniazdowały na okolicznych terenach. Chodziło właśnie o to, aby nie spowodować żadnego uszczerbku, aby żadne gniazdo ptasie nie zostało zniszczone. Dlatego prace przeprowadzono w lutym, w czasie, kiedy jeszcze można było to zrobić
- przekonuje poseł Jerzy Wilk.
I dodaje. Wydaje mi się, że wszystkie procedury zostały zachowane, ani Komisja Europejska, ani ekolodzy nie powinni mieć żadnych wątpliwości.
Zdaniem parlamentarzysty inwestycja jest na prostej drodze do realizacji i termin jej ukończenia, wyznaczony na 2022 rok wydaje się niezagrożony. Obecnie trwa przetarg na wykonawcę pierwszego etapu"Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. 15 kwietnia odbędzie się otwarcie ofert.
Wierzę w to, że w tym czasie zostanie wyłoniony wykonawca. Wierzę też, że nikt nie będzie nam przeszkadzał w realizacji tej inwestycji, chociaż takie próby są. Rosjanie nagle zaczęli dbać o ekologię Zalewu Wiślanego. Cieszymy się, że chcą stworzyć delfinarium po swojej stronie, są też głosy, że ma tam powstać też SPA. Nasza inwestycja, na pewno nie przeszkodzi w realizacji planów Rosjan
- dodał Jerzy Wilk.
Poseł uspokaja również, że w trakcie realizacji inwestycji, w najbliższym sezonie wakacyjnym, będzie można bez przeszkód dojechać do Krynicy Morskiej. - Prace będą tak prowadzone, abyśmy swobodnie mogli dojechać do Krynicy Morskiej, przekonuje.
Budowa kanału potrwa do 2022 roku, a jej koszt wyniesie ok. 880 milionów złotych i w całości będzie pokryty z budżetu państwa.
NJ
Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.
Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.