Stan ostrzegawczy w rzece Elbląg przekroczony. Wody cały czas przybywa

Fot. Ryszard Biel

Od kilku godzin rośnie poziom wody w rzece Elbląg. Przed południem przekroczył stan ostrzegawczy i sięgnął 605 cm. To efekt silnego, północnego wiatru, który powoduje tzw. cofkę. Wiało będzie co najmniej do czwartku, ostrzegają synoptycy.

Na Bałtyku sztorm. W wielu miejscach plaże zostały całkowicie zalane. Silny północny wiatr, u nas w porywach dochodzący do 80 km/h, wypycha wody z Zatoki Gdańskiej i powoduje tzw. cofkę. W tej chwili na Żuławach i Zalewie Wiślanym obowiązuje trzeci stopień zagrożenia, co oznacza, że na niektórych akwenach przekroczone zostały już stany alarmowe. Alert hydrologiczny, wydany przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, obowiązuje do czwartku (3 stycznia), do godz. 12.

Nieciekawie sytuacja wygląda w Elblągu. Od kilku godzin woda w rzece Elbląg podnosi się. W tej chwili jej poziom przekroczył już stan ostrzegawczy. O godzinie 12 wynosił 605 cm. Do stanu alarmowego brakuje jeszcze 5 cm. Służby miejskie postawione zostały w stan gotowości.

Cały czas monitorujemy sytuację. Jednak zmienia się ona bardzo dynamicznie. Wody w rzece przybywa, a prognozy są niekorzystne. Powiadomienia, o tym, że może być potrzebna ich pomoc, zostały wysłane do naszych formacji w firmach komunalnych oraz do ratownictwa wodnego OSP. Dyspozycje poszły również do dyrektorów szkół. Wykonano przegląd sprzętu: agregatów, rękawów przeciwpowodziowych

- mówi Joanna Urbaniak.

Nieciekawie wygląda również sytuacja w powiecie elbląskim. Tradycyjnie najbardziej narażona na podtopienia jest wyspa Nowakowska. Tu woda również przekroczyła już stan ostrzegawczy. O godz. 11 jej stan wynosił 585 cm (560 cm to stan alarmowy). Most w Nowakowie jest zamknięty.
 

NJ