Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

23 Listopada, Sobota, Adela, Felicyta, Klemens

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Polacy wpadają w szał zakupów. Na co wydajemy najwięcej?

30.05.2018, 08:43:00
Polacy wpadają w szał zakupów. Na co wydajemy najwięcej?
Zdjęcie stanowi jedynie ilustracje do artykułu (fot. archiwum redakcji)

Dwie trzecie konsumentów zapowiada wydawanie więcej pieniędzy niż w minionym roku. Sklepy, planując rozwój, nie mogły liczyć na lepsze informacje, podaje Rzeczpospolita.


W Polsce konsumpcja to wciąż jeden z filarów rozwoju gospodarczego, a najnowsze dane pokazują, iż z perspektywy PKB wszystko powinno być w jak najlepszym porządku.
 

Z europejskiego badania L'Observatoire Banku BGŻ BNP Paribas wynika, że nasz kraj jest w grupie tych, w których wydatki konsumpcyjne powinny rosnąć najszybciej. Aż 64 proc. badanych konsumentów zapowiada, że chce wydawać więcej niż rok wcześniej, co w zestawieniu z dojrzałymi gospodarkami jest wynikiem bardzo wysokim – polski wynik jest o 17 pkt proc. wyższy od europejskiej średniej. W Danii wskaźnik wynosi 28 proc., w Niemczech 37 proc.
 

– Konsumpcja prywatna to jeden z motorów napędowych wzrostu polskiej gospodarki. Polacy lubią zakupy, a sprzedaż detaliczna rośnie w solidnym tempie. Aż 53 proc. Polaków deklaruje, że zakupy sprawiają im przyjemność – mówi Krzysztof Wojciechowski, dyrektor zarządzający Pionu Sprzedaży Consumer Finance w Banku BGŻ BNP Paribas.
 

– Konsumpcji sprzyja dobra sytuacja na rynku pracy: niskie bezrobocie i szybko rosnące płace. To wszystko, wraz z dobrymi nastrojami konsumentów, przekłada się na bardzo korzystny obraz tego sektora polskiej gospodarki – dodaje.
 

Choć dla ekonomistów to doskonałe dane, to jednak ocena wpływu takiego podejścia na rynek jest bardziej skomplikowana. – Polacy chcą kupować więcej, ale niekoniecznie więcej wydawać. Oczekują kolejnych promocji i lepszych produktów za niższą cenę, co dla handlu już jest bardzo trudne do spełnienia – przyznaje członek zarządu jednej z dużych sieci.
 

Jak podaje firma badawcza Gfk, w 2017 r. siła nabywcza mieszkańców Polski dla handlu detalicznego wyniosła 397,4 mld zł. Z tego ponad 43 proc. Polacy przeznaczyli na artykuły spożywcze. – Wydatki łączne na podstawowe kategorie produktowe, takie jak żywność, odzież i artykuły związane ze zdrowiem i urodą, objęły 2/3 tej kwoty – wyjaśnia Gfk.
 

– Zatem już po samej strukturze rynku widać, jak wygląda nastawienie Polaków do konsumpcji. Dominują na rynku sklepy wcześniej zwane dyskontami czy mniejsze supermarkety, dostosowujące ofertę do lokalnych upodobań i preferencji – mówi Andrzej Faliński, niezależny ekspert ds. rynku handlowego.

Chodzi nie tylko o produkty spożywcze, nieprzypadkowo także jeśli chodzi o ubrania, znane marki zaczynają mieć kłopoty, a rośnie kanał dyskontowy. Podobnie w elektronice, pod salonami marek ekskluzywnych kolejek nie ma, a produkty z Chin są w czołówkach list bestsellerów

– dodaje Faliński.

Niemniej zmiany można zaobserwować. Na wejście do Polski decyduje się co roku 20–30 nowych marek handlowych, choć zazwyczaj z półki ogólnodostępnej. Na podobny krok decyduje się coraz mniej firm premium, a niektóre marki choćby z segmentu luksusowego wybierają opuszczenie naszego kraju.
Nowe zwyczaje

Konsumpcja się zmienia, ale w Polsce wciąż to głównie żywność i kategorie z nią powiązane. Nie chodzi przecież o to, aby jeść więcej, tylko kupować inne produkty. Tymczasem możliwości finansowe wielu gospodarstw domowych wciąż nie pozwalają na kupowanie świeżych soków czy dań gotowych wysokiej jakości. W produktach chemicznych są kategorie, w których statystyczne wydatki Polaków są już na poziomie tych z Europy Zachodniej. Jednak generalnie operujemy na znacznie niższych poziomach

– mówi Karol Czupryński, dyrektor w zespole Retail & Consumer Goods w The Boston Consulting Group w Europie Centralnej.
 

Handlowcy w związku z tym nie rezygnują z walki.
 

Więcej na rp.pl.

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.