- 17 maja, w Urzędzie Morskim w Gdyni odbędzie się przekazanie całej dokumentacji, założeń technicznych projektu budowy Kanału Żeglugowego. W praktyce – założenia techniczne są gotowe, jak zapowiadał Minister Gróbarczyk w połowie maja – mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł PiS Jerzy Wilk.
Jakie będą kolejne kroki?
Do końca sierpnia ma powstać dokumentacja wykonawcza, czyli szczegółowa dokumentacja, co, gdzie ma się znajdować. To będą bardzo szczegółowe zapisy dla wykonawcy. Urząd Morski w Gdyni powinien otrzymać pozwolenie na budowę do końca września. Sam przetarg na wykonanie inwestycji, to jest październik- listopad 2018 r.
– opowiadał poseł PiS.
- Nikt nie wymyśli niczego mądrzejszego dla rozwoju Elbląga niż Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną – zaznaczył Jerzy Wilk. - To jest inwestycja, która daje szansę na rozwój naszego miasta. To Elbląg najbardziej na tym skorzysta. (…) Dla Elbląga to jest otwarcie okna na świat.
Czy elbląski port może liczyć na dofinansowanie od Państwa?
Najpierw musimy wybudować Kanał Żeglugowy, a później będziemy budowali inwestycje w porcie. Ale to samorząd powinien, zamiast wydawać 50 mln zł na wiadukt, to powiększać nasz port w Elblągu. Port jest własnością samorządu. Jest samorządowy, a nie państwowy. Miasto czeka na cud, że skarb państwa wybuduje wszystko, a my będziemy się chlubili tym, że jesteśmy czwartym portem Rzeczpospolitej. Sami musimy coś zrobić, żeby ten port dobrze funkcjonował
– zaznaczył Jerzy Wilk.
Poseł odniósł się również do słów senatora PO Jerzego Wcisły, który wystąpił z pismem do Ministra Marka Gróbarczyka. W jakiej sprawie? Grzegorz Witkowski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zasugerował, zdaniem senatora Jerzego Wcisły, iż „politycy Platformy Obywatelskiej są powiązani z Rosjanami, których celem jest zatrzymanie budowy Kanału przez Mierzeję”. Senator wystosował pismo do ministra Marka Gróbarczyka z prośbą o wyjaśnienia i podanie źródeł uzasadniających publiczne podawanie takich informacji.
- Niezależnie od tego, jak Pan Minister ocenia moje i polityków Platformy Obywatelskiej dokonania na rzecz zrealizowania budowy kanału przez Mierzeję oczekuję jednoznacznych informacji z sprawie wiedzy ministerstwa o działaniach Rosji przeciwko budowie kanału przez Mierzeję i wykorzystywaniu w tych działaniach polskich polityków, samorządowców i ekologów. A jeśli Minister nie posiada takich informacji, oczekuję sprostowania i przeprosin za ohydne oskarżenia – mówił Jerzy Wcisła.
- Wszystkie gminy nadzalewowe trzymają kciuki, żeby ten projekt został zrealizowany, a osoby ważne publicznie szukają dziury w całym, powodu, by móc krytykować tą inwestycję (…) To, co opowiada pan senator Wcisla budzi moje zaskoczenie. Rzekomo jest zwolennikiem budowy kanału i cały czas to podkreśla, a robi wszystko, żeby do realizacji tej inwestycji nie doszło. To, że nie udało się przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej wybudować ten Kanał (…) to nie jest powód, aby on jako elblążanin szukał dziury w całym – stwierdził Jerzy Wilk.