Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

25 Kwietnia, Czwartek, Marek, Jaroslaw, Wasyl

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii POLICJA

Pół godziny czekała na pomoc, w tym czasie agresor walił do drzwi. "Policjanci pojechali pod inny adres"

25.11.2016, 09:29:39
Pół godziny czekała na pomoc, w tym czasie agresor walił do drzwi. "Policjanci pojechali pod inny adres"
Zdjęcie stanowi jedynie ilustracje do artykułu (fot. KMP w Elblągu)

Chwile grozy przeżyła elblążanka, do której drzwi dobijał się agresywny sąsiad. Ratunku szukała, dzwoniąc na policję. Na przyjazd funkcjonariuszy musiała czekać jednak pół godziny. Dlaczego? To jeszcze sprawdzi elbląski komendant, ale najprawdopodobniej policjanci pomylili adres.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend, w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 4. Do mieszkania elblążanki gwałtownie zaczął dobijać się napastnik. Zadzwoniła na policję i poprosiła o interwencję. Sprawa była o tyle poważna, że kobieta znała agresora, z którym już wcześniej miała problemy - wtargnął on do jej mieszkania. Czas jednak mijał, a pomoc nie nadchodziła.

Policja zlekceważyła moją prośbę o przysłanie patrolu. Czekałam, czekałam i nic. Zadzwoniłam więc jeszcze raz, ale oficer dyżury powiedział, że patrol był i obudził Bogu ducha winnych ludzi, a ja jestem furiatką, powinnam wziąć coś na uspokojenie i iść spać

- mówi pani Elżbieta, w rozmowie z dziennikelbląski.pl, do którego elblążanka zwróciła się z interwencją.

Po jakimś czasie na policję zadzwonił również inny mieszkaniec budynku, zaniepokojony sytuacją. Policja pojawiła się dopiero po pół godziny od pierwszego zgłoszenia.

Mężczyznę, który dobijał się do drzwi kobiety, zatrzymano. Trafił on do szpitala, na obserwację na oddziale psychiatrycznym, gdzie cały czas przebywa. Rzeczywiście w tym przypadku toczy się już jedno dochodzenie o naruszenie miru domowego

- wyjaśnia podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Elbląscy policjanci zaprzeczają jednak temu, że interwencja policji została zignorowana.

Wewnętrzne postępowanie w sprawie ustalenia przyczyn tej sytuacji prowadzi komendant. Do jego zakończenia nie mogę podać ostatecznego wyjaśnienia. Jednak z informacji, które mam w tej chwili, wychodzi na to, że doszło do pomyłki. Policjanci pojechali pod inny adres. Numer klatki i mieszkania się zgadzał, jednak zamiast na ulicy 1 Maja funkcjonariusze pojawili się na ulicy 3 Maja. Byli tam już sześć minut po otrzymaniu zgłoszenia, jednak dopiero po kolejnym telefonie, od sąsiada, sprostowano pomyłkę

- wyjaśnia Krzysztof Nowacki.

NJ

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.