Drogi Użytkowniku,

Informujemy, że w związku z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które jest stosowane od 25 maja 2018 r.zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności. W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.

Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.

Polityka prywatności

21 Listopada, Czwartek, Albert, Janusz, Konrad

Menu główne

zulawy.com » artykuły » artykuł z kategorii KULTURA

"Dawno nie byłem na koncercie, po którym chodziły mi ciarki po plecach"

23.07.2014, 12:44:27
"Dawno nie byłem na koncercie, po którym chodziły mi ciarki po plecach"
fot. Majka Brejdak

Choć Jantar większości kojarzy się z plażowaniem lub połowem bursztynu, we wtorek (22.07) stał się miejscem ostatniego dnia Festiwalu "Muzyka polska na Żuławach". Dzięki uprzejmości Proboszcza parafii p.w. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła,  ks. kanonika Marka Mierzwy, elbląscy kameraliści zagrali dla spragnionych muzyki na najwyższym poziomie.

- Dziś jest taki wyjątkowy dzień, kiedy możemy gościć elbląską orkiestrę - przywitała licznie zgromadzonych w kościele w Jantarze, wójt gminy Stegna, Jolanta Kwiatkowska. -  Dzięki otwartości naszego  księdza Proboszcza gościliśmy już śpiewaków, orkiestrantów,  muzyków, ludzi znamienitych, ale w tak licznym składzie, takich artystów, jeszcze nie gościliśmy. Bardzo Wam dziękuję, że zechcieliście wybrać naszą miejscowość, Jantar, do zaprezentowania swojego repertuaru. "Muzyka polska na Żuławach" to wyjątkowy koncert. Już ma bardzo dobre opinie. Dzięki uprzejmości Orkiestry, dzięki wsparciu Ministerstwa (Kultury i Dziedzictwa Narodowego - przyp.red.) będziemy mogli uczestniczyć w wyjątkowym spotkaniu, niemalże duchowym.

- Witam Państwa bardzo serdecznie. Nazywam się Jarosław Praszczałek i mam ogromny zaszczyt poprowadzić koncert kończący pierwszą edycję Festiwalu "Muzyka polska na Żuławach". Zanim rozpoczniemy występ Elbląskiej Orkiestry Kameralnej chcę bardzo serdecznie podziękować  proboszczowi tutejszej Parafii, władzom lokalnym, na czele z panią Jolantą Kwiatkowską  i panią dyrektor Izabelą Grudniewską. Gminny Ośrodek Kultury w Stegnie i gmina Stegna są współgospodarzami dzisiejszego koncertu. Dziękujemy im za pomoc, za życzliwość, za okazane nam wsparcie.

Szczególne podziękowania za przychylność, udział w pierwszym koncercie, ale przede wszystkim za pomoc w uzyskaniu funduszy na realizację projektu, Elbląska Orkiestra Kameralna wraz z p. Dyrektor, Bożeną Sielewicz, kieruje do ministra Piotra Żuchowskiego, którego wkład w powstanie Festiwalu jest nie do przecenienia. Bez dofinansowania ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego to wydarzenie nie zaistniałoby na mapie kulturalnej Polski.

Prowadzący koncert, Jarosław Praszczałek, we wstępie przybliżył idee, jakie przyświecały twórcom projektu. -W tym roku odbywa się pierwsza edycja. Nasze koncerty rozpoczęliśmy 17 lipca w Pasłęku. Występowaliśmy również w Dzierzgoniu, Starym Polu, w kościele w Krzyżanowie, Nowym Dworze Gdańskim, Pruszczu Gdańskim. Dzisiejszym koncertem, tu w Jantarze, kończymy tę edycję Festiwalu "Muzyka polska na Żuławach". Idea Festiwalu była taka, by w ciągu kolejnych sześciu koncertów i sześciu otwartych prób generalnych dla dzieci i młodzieży, zaprezentować publiczności z regionu żuławskiego najpiękniejsze dzieła muzyki polskiej.

Publiczność, która wyjątkowo dopisała, wypełniając kościół, a nawet gromadząc się przed nim, żywo reagowała na zaproponowany przez  maestro Marka Mosia repertuar. Jedni w skupieniu, z przymkniętymi powiekami, kontemplowali wygrywane przez  Elbląską Orkiestrę Kameralną dźwięki, innym trudno było usiedzieć w skupieniu, całym ciałem przeżywali piękną muzykę. Wszyscy z zapałem nagradzali kolejne wykonania burzą oklasków i owacjami na stojąco.  Zapytani o wrażenia po koncercie jednogłośnie zachwycali się wszystkim - repertuarem, wykonaniami, solistami i całą Orkiestrą.

- Z uwagi na to, że mamy w rodzinie muzyka jesteśmy zachwyceni, bo znamy się trochę na formach muzyki -; stwierdza p. Nina z Łodzi. -  Jesteśmy zachwyceni tym zespołem z Elbląga. Dziękujemy za przepiękny, miły wieczór .


- Koncert piękny. I muzyka dobrze dobrana, pogoda stosowna  do muzyki. Chociaż miejsca na tańce nie było, ale nogi się rwały- wyznaje p. Andrzej. - Bardzo, bardzo mi się podobał i myślę, że nie tylko mnie. Wszyscy są zadowoleni, co po brawach było słychać zresztą.

- Bardzo nam się podobało. Ta cała Orkiestra. Nastrój taki stworzony był. Ten uśmiech na twarzach muzyków. Cały repertuar tak był dobrany. Jak mówiliśmy znajomym, to się peszyli, że to w kościele, że to pewnie będzie muzyka religijna, a tu był taki różny repertuar i bardzo nam się podobało. Szczęśliwi jesteśmy - mówi p. Barbara z Mazowsza.

- Wrażenia szczególne, zwłaszcza, że jesteśmy  z Gór Świętokrzyskich, mąż jest góral, więc ten ostatni akord był bardzo, bardzo sentymentalny i jednocześnie wspaniały - wyznaje p. Krystyna. - Tym koncertem jesteśmy zauroczeni zwłaszcza, że w tak bliskim kontakcie, z takimi artystami, to się rzadko zdarza.

- Jesteśmy zachwyceni , zauroczeni, wdzięczni księdzu, że organizuje tego typu spotkania - dodaje mąż p. Krystyny, p. Stanisław.  - Bardzo emocjonalnie, bardzo korzystnie. Dziękujemy bardzo.

- Dawno nie byłem na koncercie, po którym chodziły mi ciarki po plecach - stwierdza p. Bogdan z Elbląga. - Kilar i "Orawa", to jest po prostu rewelacja, i Orkiestra świetnie to zagrała. Rewelacyjnie. Super. Bardzo pięknie. I oby częściej tak grali.

- Ja jestem fanką elbląskiej orkiestry od dawien dawna - deklaruje kolejna elblążanka, p. Ala.- Znam Orkiestrę i gdzie tylko mogę za nimi podążam. Uwielbiam ich. "Orawę" słyszałam już nie raz w ich wykonaniu, po prostu jest cudnie. Coraz piękniej ją grają. Nie wiem czy można ją jeszcze piękniej grać. A jeszcze Wieniawskiego - ten pan (Janusz Wawrowski - przyp.red.) to tak zagrał, że ja łzy w oczach mam.

- Koncert mi się bardzo podobał, był bardzo dynamiczny. Zróżnicowana dość muzyka. Było trochę lirycznego nastroju i żywiołowego, szczególnie pod koniec, jeżeli chodzi o Kilara. Pan Wawrowski - przewspaniały. Same superlatywy - podsumował koncert p. Łukasz.

- Cieszę się, że mogłam zobaczyć pana Janusz (Wawrowskiego - przyp.red.),  posłuchać  i nawet uścisnąć jego dłoń - dodaje p. Marta.

- Ja jestem fanką Orkiestry od lat, od kiedy powstała - mówi p. Krystyna z Elbląg. - Dlatego tu za nimi przyjechałam. Koncert, program, prowadzenie, wykonanie - perfekcja!

Od dziś muzycy Elbląskiej Orkiestry Kameralnej odpoczywają na zasłużonym urlopie. Miłośnicy ich talentu oraz proponowanego przez  nich repertuaru muszą poczekać do września. Dopiero wówczas ponownie zabrzmią  piękne, czyste nuty klasycznych utworów muzyki poważnej.

 

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
Hello World

Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Adres e-mail (nie będzie pokazywany), podpis

Redakcja serwisu zulawy.com nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie zulawy.com

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie zulawy.com wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


redakcja@zulawy.com                        Właścicielem serwisu zulawy.com jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2014-2024 zulawy.com. Wszystkie prawa zastrzeżone.